Wśród źródeł finansowania startupów wymienia się najczęściej fundusze Venture Capital oraz Aniołów Biznesu. Polacy korzystają jednak z finansowania ze środków własnych, czyli z bootstrappingu. Brzmi obco, ale postaramy się w naszym najnowszym artykule wyjaśnić wszelkie wątpliwości w tym temacie.
Z artykułu dowiesz się między innymi:
✔ czym jest bootstrapping
✔ jakie są zalety i wady tego rozwiązania
✔ czym bootstrapping różni się od “Lean Startup”
Czym jest bootstrapping?
Bootstrapping to po prostu finansowanie startu i rozwoju biznesu z wykorzystaniem wyłącznie środków własnych, bez udziału kapitału zewnętrznego. W takim przypadku środki własne oznaczają oszczędności własne lub rodziny.
Z bootstrappingiem mamy do czynienia również w sytuacji, gdzie działalność przedsiębiorstwa finansowana jest dzięki pożyczkom i kredytom zaciągniętym na osobę fizyczną albo takich, których zabezpieczeniem jest majątek prywatny, a nie firmowy.
W późniejszych fazach działalności startupu praktykuje się finansowanie inwestycji z przychodów firmy.
Jak wynika z raportu Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości “Startupy w Polsce 2019” aż 92% startupów działających w latach 2017 – 2018 sięgało po środki własne, a aż 75% z nakładów inwestycyjnych firm było finansowanych “z kieszeni założycieli”. Z innego raportu – “Polskie Startupy 2020. Covid Edition” fundacji Startup Poland – wynika, że w ubiegłym roku z własnych zasobów pieniężnych korzystało aż 80% startupów.
“Lean Startup” a bootstrapping
Bootstrapping często mylony jest przez założycieli startupów z podejściem “Lean Startup”. Metody te łączy bowiem jedna cecha: koncentracja na efektywnym wykorzystywaniu zasobów posiadanych przez przedsiębiorcę.
W przypadku bootstrappingu są to zasoby przedsiębiorcy, co w przypadku “Lean Startup” nie jest takie oczywiste. Podejście to zakłada bowiem, że firma dysponuje finansowaniem Venture Capital. Dzięki temu projekt nie napotyka problemu “Doliny Śmierci”.
Zalety bootstrappingu
Główną zaletą bootstrappingu jest to, że właściciel cały czas sprawuje pełną kontrolę nad firmą. Korzystanie ze wsparcia Venture Capital, Aniołów Biznesu czy innych zewnętrznych źródeł finansowania wiąże się zazwyczaj z oddaniem co najmniej części udziałów inwestorowi.
Entuzjaści bootstrappingu uważają, że najlepszym rozwiązaniem jest możliwie jak najdłuższe opieranie projektu o środki pieniężne należące do jego twórców.
W ten sposób swoją działalność rozpoczynały globalne marki, takie jak: Microsoft, Apple oraz Hewlett – Packard. Z kolei przykładami z polskiego rynku są chociażby startupy: Trainers.org (platforma szkoleniowa) oraz dostarczający rozwiązania dla branży e-commerce Edrone. Właściciele pierwszego z nich do dzisiaj zwracają dużą uwagę na ograniczenia finansowania zewnętrznego. Z kolei Edrone dopiero w październiku 2020 roku pozyskał 2,5 miliona dolarów amerykańskich z węgierskiego funduszu Venture Capital PortfoLion.
Wady bootstrappingu
Startupy, które opierają swoje finansowanie jedynie na kapitale własnym, muszą niejednokrotnie dwa razy oglądać każdą złotówkę przed jej wydaniem. Spowalnia to tempo rozwoju firmy. Konieczność zdobywania kolejnych źródeł przychodów często sprawia także, że właściciele odchodzą od strategicznych celów firmy i zaczynają angażować się w doraźne, ale dochodowe projekty.
Nie jest to zatem rozwiązanie dobre dla tych, którym zależy na dynamicznym rozwoju, szybkiej skalowalności i ekspansji.
Firmy, które korzystają z kapitału prywatnego ograniczają różnego rodzaju koszty. Sprawia to jednak, że pieniądze inwestowane są “z głową”. Można to robić:
- korzystając z coworkingu
lub wirtualnego biura
; - pracując zdalnie (do czego skutecznie wielu przekonał czas epidemii COVID-19);
- samodzielnie prowadząc działania marketingowego (za pomocą SEO, Google Ads czy mediów społecznościowych);
- ograniczając podróże służbowe i delegacji (zwłaszcza w czasie, kiedy spotkania wirtualne stały się pewnego rodzaju normą).
Jakie wyzwania stoją przed startupami korzystającymi z bootstrappingu?
Największym wyzwaniem dla firmy finansowanej ze środków własnych jej właścicieli jest moment wprowadzenia produktu do sprzedaży. Wtedy to twórcy poświęcają się w całości budowaniu firmy, jednocześnie mając do dyspozycji coraz to mniejsze zasoby finansowe.
Niepowodzenie w sprzedaży lub budowaniu rozpoznawalności produktu może spowodować zamknięcie firmy. Dlatego też etap ten nazywany jest “Doliną Śmierci” (“Valley of Death”).
Podsumowanie
Elementem niezbędnym do rozpoczęcia każdego przedsięwzięcia jest wiedza. Warto jeszcze przed uruchomieniem firmy zapoznać się z szansami na zaistnienie na rynku, przeprowadzić analizę konkurencji, a także uważnie przyjrzeć się zaletom i wadom wszystkich dostępnych źródeł finansowania działalności. W ten sposób decyzje o kolejnych działaniach będą podejmowane w szybki i przemyślany sposób.
Źródło grafiki: https://unsplash.com/photos/ZVprbBmT8QA
