Pracodawca, zatrudniając pracownika oczekuje od niego między innymi odpowiedzialności, sumienności w wykonywaniu powierzonych zadań, a także punktualności. Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że notoryczne spóźnianie się do pracy może skutkować negatywnymi konsekwencjami, wynikającymi z naruszania podstawowych obowiązków pracownika. Sprawdźmy, czego można się spodziewać, nie będąc punktualnym w pracy.
W poniższym artykule dowiesz się między innymi:
- Co kodeks pracy mówi na temat spóźnień?
- Jakie kary może nałożyć pracodawca za spóźnienia pracownika?
- Czy pracownik może odpracować spóźnienie?
Kodeks pracy a spóźnienia
Podczas zawierania stosunku pracy, strony zobowiązują się wzajemnie do poszanowania prawa pracy i wypełniania swoich obowiązków. Kodeks pracy mówi jasno o obowiązkach pracowniczych i normie czasu pracy, których przestrzeganie jest priorytetem, a za złamanie wspomnianych postanowień, pracodawca może wyciągnąć poważne konsekwencje.
Zgodnie z art. 80 § 1 kodeksu pracy, pracownikowi przysługuje wynagrodzenie tylko za czas, w którym świadczył pracę. Elastycznym rozwiązaniem, może być złożenie przez pracownika wniosku o ustalenie z pracodawcą indywidualnego rozkładu czasu pracy (więcej mówi o tym art. 142 Kodeksu pracy).
Przede wszystkim, pracownik powinien stosować się do poleceń przełożonego i wykonywać je starannie i sumiennie oraz stosować się do założeń ustalonych w umowie - czasu pracy, obowiązków, regulaminów, przepisów, zasad BHP oraz przeciwpożarowych. Powinien również przestrzegać tajemnicy przedsiębiorstwa, dbać o ochronę mienia i ogólne dobro zakładu pracy.
Spóźnienia do pracy - konsekwencje dla pracownika
Powodów spóźnienia do pracy może być wiele i nie zawsze są to sytuacje, które mogliśmy przewidzieć np. choroba dziecka, wypadek na drodze, utrudnione warunki pogodowe i inne. W takich sytuacjach łatwo o zrozumienie ze strony pracodawcy. Inaczej jest jednak z powtarzającym się spóźnieniem do pracy o 5, 10, czy 15 minut. Takie celowe działanie ze strony pracownika może skutkować konsekwencjami, takimi jak:
- upomnienie,
- nagana,
- kara pieniężna lub obniżenie wynagrodzenia,
- rozwiązanie umowy o pracę, a nawet zwolnienie dyscyplinarne (rozwiązanie umowy bez okresu wypowiedzenia).
Jedną z kar porządkowych za spóźnienie pracownika jest upomnienie lub nagana z wpisem do akt osobowych. Takie wykroczenie pozostawia po sobie ślad w aktach pracownika przez cały rok. Ponadto notoryczne spóźnialstwo z pewnością nie poprawia kontaktów z przełożonym i może wpłynąć negatywnie na relacje pomiędzy stronami.
Czy za spóźnienie do pracy grozi kara finansowa?
Przede wszystkim, jeśli pracownik wie, że się spóźni do pracy to powinien niezwłocznie poinformować o tym swojego przełożonego (zgodnie z regulaminem pracy).
Za spóźnienie do pracy, pracodawca może nałożyć karę pieniężną, jeśli zajdzie chodź jedna z poniższych okoliczności:
- nieprzestrzeganie przepisów bhp lub przeciwpożarowych,
- opuszczenie pracy bez wcześniejszego usprawiedliwienia,
- stawienie się do pracy w stanie nietrzeźwości,
- spożywanie alkoholu w pracy.
Warto pamiętać, że pracodawca nie ma obowiązku zapłaty za okres spóźnienia pracownika, a więc może, ale też nie musi tego dokonać. Niepunktualny pracownik może zatem ponieść konsekwencje finansowe w postaci pomniejszonego wynagrodzenia na koniec miesiąca. Tak samo jest z możliwością “odpracowania” opuszczonych godzin w pracy.
Zwolnienie dyscyplinarne za spóźnienia - czy to możliwe?
Zastosowanie zwolnienia dyscyplinarnego, ma miejsce w sytuacji, w której pracownik dopuści się poważnego przewinienia, tzw. ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych.
Wypowiedzenie umowy o pracę czy zwolnienie dyscyplinarne jest poważnym krokiem i może wynikać z regularnych spóźnień, opuszczania pracy bez powodu lub nieusprawiedliwiania swojej nieobecności w pracy przez pracownika. Takiego rodzaju kary są stosowane jednak w wyjątkowych sytuacjach lub gdy poprzednie metody - upomnienie.
Odpracowanie spóźnienia do pracy
Pracodawca może, ale nie musi się zgodzić na odpracowanie spóźnienia. Zgodnie z prawem, zatrudniony nie może otrzymywać zapłaty za czas, w którym nie wykonywał pracy. Rozwiązaniem w tej sytuacji, może być poproszenie przełożonego o “odrobienie” czasu pracy, który wynikał ze spóźnienia - bez znaczenia, czy było to spóźnienie do pracy o 5 minut, czy kilka godzin. Ważne jest, aby wiedzieć, że nie są to godziny dodatkowe, czyli nadgodziny, a jedynie odpracowanie czasu podstawowego.
Dla przykładu, za spóźnienie do pracy o 15 minut, pracownik powinien odpracować dokładnie 15 minut. Wydłużenie tego czasu przez pracodawcę jest niedopuszczalne.
W celu odrobienia spóźnienia, pracownik powinien złożyć do pracodawcy stosowny wniosek z prośbą o odpracowanie tego czasu. Czasem jednak rozmowy pomiędzy pracodawcą a pracownikiem przeprowadzane są ustnie. Po odrobieniu nieobecności pracownik ma prawo do otrzymania pełnego wynagrodzenia. Mimo to, spóźnienie powinno zostać odnotowane w ewidencji czasu pracy.