Jak kupować folię? Stretch versus pre-stretch

Roczne straty na rynku amerykańskim wynikające z uszkodzeń w trakcie transportu wynoszą 2,6 biliona $. Czy na pewno wiemy, jak nie przepłacać i kupować folię stretch najlepszej jakości?

Z artykułu dowiesz się między innymi:
✔ jakie rodzaje folii stretch znajdziesz na rynku;
✔ po jaką folię stretch najczęściej sięgają polskie firmy;
✔ dlaczego warto testować folię stretch przed zakupem.

Popyt na folię stale rośnie. W 2006 roku poziom zużycia oscylował wokół 22 000 ton. W 2009 wzrósł 3-krotnie, by już w 2014 osiągnąć poziom 120 000 ton (z 75% udziałem folii ręcznej)!

Wraz ze wzrostem popytu rośnie też podaż i oczekiwania względem jakości, rozwoju technologicznego i ceny tego produktu. Na szczęście w świecie gliz i mikronów świetnie odnajdują się nasi eksperci, którzy wiedzą, jak zamawiać z korzyścią – dla budżetu przedsiębiorstwa i pakowanych towarów.

Czy wiesz, że… Jeszcze kilka dekad temu folia o grubości 30 mikronów była uznawana za cienką. Dziś w procesie konwencjonalnym i produkcji pre-stretch wartość minimalna to już tylko 6 mikronów!

Jak podkreśla Anna Radoń-Cholewa, dyrektor Zakładu Produkcji Folii EFEKT PLUS, folia stretch jest obecnie najtańszą formą pakowania ładunków. Nie wymaga stosowania drogich urządzeń do zabezpieczania towaru, jak w przypadku folii termokurczliwych. – Dodatkowo stretch, oprócz stabilizacji, świetnie zabezpiecza ładunki przed działaniem warunków atmosferycznych i umożliwia ukrycie jego zawartości przez zastosowanie folii kolorowych – dodaje producent folii.

Stretch czy pre-stretch?

Ofertę folii stretch dzielimy na ręczne (czyli przeznaczone do manualnego owijania ładunku) oraz maszynowe (folia trafia do maszyny, która automatycznie zabezpiecza towar). Inną klasyfikacją jest rozróżnienie na standardowy stretch i folię typu pre-stretch.

Na rynku funkcjonują produkty o standardowych parametrach tj. takie, po które klienci sięgają najczęściej. I tak standardem dla folii ręcznych jest folia o szerokości 500 mm, o grubości 17-30 mikronów, przy czym najpopularniejszą grubością folii do owijania ręcznego są 23 mikrony. Rozciąg takiej folii w standardzie to 150-180%, co oznacza, że jeden metr folii możemy w trakcie rozwijania z rolki rozciągnąć od 150 do 180 cm – aż do zerwania. Czasem klienci sięgają także po węższe folie, tzw. połówkowe, o szerokości 250 mm i tzw. mini rap, szerokie na 100 mm. Producenci oferują folie transparentne i w różnych kolorach, po które możemy sięgnąć np. wtedy, gdy zależy nam na zamaskowaniu zawartości ładunku.  

– Zbigniew Brodziński, RS Pack

Jak w przypadku folii ręcznych, tak w ofercie folii maszynowych, występują produkty, po które klienci sięgają najczęściej. I tak posiłkując się wiedzą prezesa firmy RS Pack, Zbigniewa Brodzińskiego, tendencja zakupowa w obszarze folii standard maszynowych powtarza się (szerokość 500 mm, grubość 17-30 mikronów, 150-180% rozciągu, różne kolory), przy czym warto podkreślić, że w tej kategorii produktowej mamy już folie o większym rozciągu. Rynek oferuje folie Power, o rozciągliwości do 200-250% czy nawet Superpower, o rozciągu od 250 do nawet 300%.

Inną kategorią jest jeszcze folia pre-stretch, która jest już wstępnie rozciągnięta w procesie produkcyjnym do wartości około 200%. Ten produkt występuje w wersji zarówno ręcznej jak i maszynowej. Ze względu na inną technologię produkcji szerokość pre-stretchu to najczęściej 430 mm. Folia ta jest cieńsza od pozostałych kategorii – występuje już od 8 do 12 mikronów.

Technologia produkcji pre-stretch powstała w Europie około 10 lat temu. Produkt ten miał być odpowiedzią na wciąż rosnące potrzeby rynku, który domagał się folii coraz cieńszej, przy jednoczesnej poprawie jej wytrzymałości i elastyczności. Pojawienie się folii pre-stretch na rynku to prawdziwy przełom. Gdy ponad trzy lata temu weszła na rynek Ameryki Północnej, zrobiła zawrotną karierę – popyt na nią rośnie w tempie 15% rocznie.

Eksperci wśród zalet technologii pre-stretch wymieniają większy komfort użycia, wyższą efektywność (pre-stretch to nawet 65% mniejsze zużycie na kilogramie folii, o połowę mniejszy odpad i 3 razy większa rozciągliwość!) oraz tym samym mniejsze koszty zabezpieczenia ładunku.

Wśród kupujących wciąż pokutuje mit, że im grubsza folia, tym bardziej wytrzymała. Jednak polskie firmy coraz częściej zwracają uwagę na wydajnościowy i ekologiczny aspekt zakupu folii. W ostatnim czasie wzrósł popyt na folie o podwyższonym standardzie jakościowym, typu: Power czy Superpower, które umożliwiają klientom efektywniejsze wykorzystanie metra folii do zabezpieczenia towaru. Coraz częściej doceniane są też folie cienkie, które umożliwiają lepsze wykorzystanie kilograma stretchu do owinięcia ładunku, przy mniejszym odpadzie.

– Anna Radoń-Cholewa, Zakład Produkcji Folii EFEKT PLUS

Stretch w cenie

Podstawowy składnik stretchu to granulat i to jego cena kształtuje głównie koszt kilograma folii. Innymi czynnikami, które mają ogromny wpływ na wahania ceny folii, są zmiany na rynku ropy naftowej i kurs dolara. A dodatkowo rosnący popyt powoduje utrzymanie cen na określonym poziomie. Skoro zapotrzebowanie na folię rośnie, producenci inwestują w rozwój technologii produkcji. W związku z tym dlaczego mieliby obniżać jej cenę?

Wahania cen folii stretch są problemem także dla producentów i dystrybutorów. Zbigniew Brodziński dzieli się doświadczeniem własnej firmy: – To problematyczne, zwłaszcza przy zawieraniu umów długoterminowych, kiedy klient chce gwarancji stałej ceny w długim okresie czasu.

W ujęciu cenowym im większy rozciąg folii, tym wyższa cena. Dlatego folie Power i Superpower oraz oczywiście pre-stretch są droższe. Ale te produkty, jak podkreślają nasi eksperci, są jednocześnie najbardziej wydajne. I warto wziąć to pod uwagę w ostatecznym rozrachunku.

Jak zamówić folię z korzyścią dla firmy?

Najczęstszy błąd, przy zakupie folii stretch, to nieodpowiednie dobranie grubości i standardu jakościowego folii do zabezpieczanego towaru.

– Przy doborze folii stretch należy wziąć pod uwagę specyfikę produktu, jego kształt i wagę oraz warunki transportu. Musimy przewidzieć zagrożenia, na jakie będzie wystawiona paleta, np. trudne warunki atmosferyczne – wylicza Zbigniew Brodziński.

Anna Radoń-Cholewa dodaje: – Błędem jest zwracanie uwagi tylko na cenę kilograma folii, a nie na koszt jednostkowy zabezpieczenia towaru. To przecież ten koszt mówi nam o wydajności kupowanego materiału.  

Infografika: Jak kupować folię? Stretch versus pre-stretch

Jak napisać zapytanie ofertowe, żeby dostawca nie miał wątpliwości, na czym nam zależy?

Dobre zapytanie ofertowe musi zawierać informacje o:

  • grubości folii,

  • jakości folii, czyli jej gwarantowanym rozciągu,

  • rodzaju folii (czy do owijania ręcznego, maszynowego czy jumbo),

  • szerokości folii,

  • kolorze folii.

Wielki test folii

Gdy wiemy już, ile rodzajów folii oferuje nam rynek, sięgnijmy po testy, żeby wybrać rodzaj folii odpowiadający naszym potrzebom. Nie bójmy się prosić dostawców o próbkę ich towarów.  

Przed rozpoczęciem testów upewnijmy się, że mamy:

1) dokładną wagę – najlepiej taką, która pokaże wartość z dokładnością do minimum dwóch miejsc po przecinku.

2) osobę do paletowania – kogoś, kto ma doświadczenie w przygotowaniu palet do wysyłki w naszej firmie (np. magazynier).

3) wzorcową paletę – taką z najczęściej wysyłanym przez nas ładunkiem.

4) tabelę – w której zapiszemy wyniki naszego testu.

UWAGA! Aby zachować wiarygodność testu, nie zdradzajmy osobom uczestniczącym w badaniu parametrów produktów, ani marek producentów.

Jak testować folię?

  1. W pierwszej kolumnie tabeli oznaczamy dostawcę testowanego produktu i wagę netto rolki z folią. Wydajemy pierwszą rolkę i prosimy wyznaczoną osobę do przygotowania wzorcowej palety do wysyłki. Ważne jest, aby czynność ta wyglądała dokładnie tak samo jak zwykle.

  2. Po owinięciu palety sprawdzamy poprawność przygotowania do wysyłki. Możemy np. umieścić ją na wózku paletowym lub widłowym i przejechać ustalony dystans, sprawdzając, czy ładunek jest stabilny.

  3. Usuwamy folię z palety i sprawdzamy jej wagę. Wynik notujemy w tabeli. W kolejnym wierszu tabeli wpisujemy także cenę netto za rolkę. Pamiętajmy, że cena netto to cena samej folii. Zazwyczaj otrzymujemy ofertę na cenę brutto – czyli z uwzględnioną wagą i kosztem glizy (w zależności od materiału waży ona około 300-350 g).

  4. Dzielimy cenę rolki netto przez wagę rolki netto, żeby otrzymać faktyczny koszt jednego kilograma folii. Dzieląc wagę folii netto przez wagę folii, którą zużyliśmy do owinięcia jednej palety, uzyskamy cenną informację o ilości palet, które owiniemy przy użyciu jednej rolki. Zależy nam, aby ta wartość była jak najwyższa. I to tę wartość porównujemy po przetestowaniu towaru od pozostałych dostawców.

  5. Aby uzyskać faktyczny koszt owinięcia jednej palety, pomnóżmy wagę zużytej folii przez cenę kilograma folii netto.

  6. W taki sam sposób postępujemy z każdą otrzymaną folią. Poprośmy dostawców o próbki możliwie różnych typów towarów (standardowe, o zróżnicowanej gramaturze oraz folie pre-stretch o różnym stopniu wstępnego rozciągu).

Przykładowe wyniki zawarte są w poniższej tabeli:

Testowana folia

 

1

 

2

 

3

 

4

 

5

 

6

 

Dostawca

Obecny dostawca

Dostawca A

Dostawca B

Dostawca C

Dostawca D

Dostawca E

Waga folii po owinięciu

0,116

0,186

0,116

0,105

0,099

0,078

Waga rolki netto

1,15

2

1,15

2

2

2

Cena rolki netto

13,7

12,35

13

20,5

19,8

19,6

Cena za kg folii netto

11,91

6,17

11,30

10,25

9,9

9,8

Ilość palet na rolkę

9,91

10,75

9,91

19,04

20,20

25,64

Koszt owinięcia

1,38

1,14

1,31

1,07

0,98

0,76

Porównując wartości, wychodzi nam że najkorzystniejsza jest folia nr 6, ponieważ ma najniższy koszt owinięcia jednej palety. Ta folia posiada też najwyższy współczynnik wydajności, bo jedna rolka wystarcza do owinięcia aż 25,64 palet! Produkt obecnego dostawcy był w stanie owinąć jedynie 9,91 palet.

Jeśli porównamy jednostkowy koszt rolki folii, to

pozycja 6. jest o 31% droższa

od aktualnego produktu,

przy czym ilość folii na rolce jest większa o 42,5%.

Ile więc kosztuje nas przygotowanie jednej palety? Obniżamy koszt z 1,38 zł do 0,76 zł, czyli zyskujemy aż 45% oszczędności na koszcie owinięcia jednej palety!

Z przemyślanym zakupem folii zysk Twojej firmy będzie bezpieczny.

Czytaj także