Jak otworzyć food truck? Praktyczny poradnik dla przedsiębiorcy

Jeszcze tak niedawno wydawało się, że monopol popularnych “budek z kebabem” nigdy nie zostanie przełamany. Food trucki systematycznie zyskują jednak coraz większą popularność wśród polskich amatorów fast foodów i jedzenia na mieście. Ten proces tylko przyspieszyła pandemia, w czasie której wiele restauracji było po prostu zamkniętych. W naszym najnowszym wpisie blogowym wyjaśniamy zatem wszelkie tajniki związane z otwarciem biznesu foodtruckowego. Zapraszamy!

Z artykułu dowiesz się między innymi:
✔ dla kogo jest przeznaczony biznes foodtruckowy;
✔ jakie koszty należy ponieść, otwierając food trucka;
✔ jak wyglądają kwestie podatkowe oraz związane z Sanepidem i BDO.

W Polsce działa obecnie kilkaset food trucków. Tymczasem w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii czy nawet we Francji wozów foodtruckowych jest zdecydowanie więcej. Można zatem uznać, że jest to przyszłość rynku małej gastronomii w Polsce.

Dla kogo food truck?

Food truck to praca dla jednej osoby (lub dwóch), podczas której czerpie się radość z rozmów z ludźmi, dla których się gotuje. To zatem znakomite rozwiązanie dla osób towarzyskich – w “standardowej”, restauracyjnej kuchni kucharz nie będzie miał możliwości rozmowy z gośćmi, nie może być jednocześnie kucharze, kelnerem i barmanem.

Zacznij od pomysłu na biznes i biznesplanu

W “kuchni na kółkach” można serwować dosłownie wszystko – napoje, burgery, potrawy wegetariańskie, a nawet desery w postaci lodów lub gofrów. Możliwości jest tu naprawdę sporo, dlatego też nowych samochodów foodtruckowych przybywa ich z sezonu na sezon.

Food trucki to domena nie tylko młodych ludzi. Coraz częściej “stołują się” w nich całe rodziny z dziećmi, a także seniorzy. Największe szanse na powodzenie mają te food trucki, które pojawiają się w dużych miastach. Jeśli jednak analiza rynku wskaże, że również w mniejszych miejscowościach jest na nie zapotrzebowanie, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby taki biznes otworzyć w mniejszych mieście.

Trzeba mieć na uwadze, że food trucki cieszą się największym zainteresowaniem w okresie letnim. Coraz więcej przedsiębiorców decyduje się jednak na prowadzenie tego typu działalności przez cały rok.

Zanim podejmiesz decyzję o założeniu własnego food trucka, opracuj rzetelny biznesplan. Dokładnie oszacuj koszty, sprawdź konkurencję i dostawców. Upewnij się, czy znajdą się chętni na Twoje menu.

Jak w każdym biznesie handlowym, lokalizacja nie jest bez znaczenia. Im większy tak zwany “ciąg komunikacyjny”, czyli im więcej w okolicy szkół, uczelni czy biurowców, tym większa szansa powodzenia takiego biznesu.

Menu food trucka powinno się także wyróżniać na tle konkurencji. Serwuj to, co jest specjalnością Twoją lub zatrudnionych przez Ciebie osób. Pamiętaj, że klienci często są zdania, że “jak ktoś jest od wszystkiego, to jest do niczego”. Serwowanie szerokiego menu może doprowadzić do Twojej zguby na i tak już nasyconym rynku gastronomicznym.

Warto także zwrócić uwagę na to, czy w okolicy odbywają zloty food trucków lub inne wydarzenia, takie jak festiwale muzyczne czy inne imprezy tematyczne, w trakcie których mógłbyś zaprezentować swoją ofertę i zarobić konkretne pieniądze.

Pamiętaj także, że inwestycja w food truck nie zwróci się od razu, nawet przy ograniczonych kosztach i zatrudnieniu. Są to jednak zdecydowanie mniejsze wydatki niż w przypadku założenia stacjonarnej restauracji.

Na naszym blogu pisaliśmy o różnych metodach finansowania działalności. W przypadku biznesu foodtruckowego ciężko o zdobycie środków od Aniołów Biznesu czy z funduszy Venture Capital, które “celują” w przyszłościowe startupy i potencjalnie dochodowe biznesy.

Można za to skorzystać z dotacji na założenie firmy z urzędu pracy, dotacji unijnych lub wsparcia kredytowego.

Ubiegając się o dofinansowanie biznesu z urzędu pracy, należy sprawdzić, czy przyznają dotację na handel obwoźny. Działalność food trucków zalicza się bowiem do PKD 56.10.B, czyli “ruchome placówki gastronomiczne”. Polityka urzędów w tej kwestii bywa różna.

Jeśli nie założyłeś jeszcze firmy, a już chcesz rozpocząć swoją przygodę z branżą foodtruckową – nic straconego! Wiele banków oferuje kredyty jeszcze przez rozpoczęciem działalności.

Zastanów się nad menu food trucka

Ilość otwartych biznesów foodtruckowych rośnie z miesiąca na miesiąc. Każdy właściciel “restauracji na kółkach” może jednak wyróżnić się z tłumu i obronić dobry jedzeniem. Oczywiście, oprócz jakości i kunsztu kulinarnego, liczy się także swego rodzaju moda. Zdecyduj, jaki rodzaj kuchni chcesz przyrządzać, przeprowadź dogłębne analizy rynku i wybierz odpowiednią lokalizację. Dopiero wtedy określ menu Twojego “wozu z jedzeniem”.

Aby sprawdzić, co sprzedaje się najlepiej, możesz pojechać na zlot food trucków, które odbywają się zazwyczaj od wczesnej wiosny do późnej jesieni. Pojawia się na nim mnóstwo samochodów, rozstawiane są przed nimi stoliki i od razu widać, który z nich cieszy się największą popularnością. Swoje obserwacje i przypuszczenia możesz zweryfikować, organizując imprezę dla dla znajomych. Sprawdzisz w ten sposób, czy to, co chcesz oferować, spodoba się szerszej publiczności.

Przykładowe food trucki z jedzeniem:
• burgery;
• hot-dogi;
• zapiekanki;
• pierogi;
• kurczaki;
• frytki belgijskie;
• kiełbasa z rusztu;
• kuchnia włoska – pizza, makarony;
• kuchnia meksykańska – burrito, quesadilla, wrapy;
• kuchnia azjatycka – sajgonki, ryż smażony, udon, pad – thai;
• kuchnia bliskowschodnia – kebab.

Food trucki z napojami:
• kawa, herbata, yerba mate;
• alkohol;
• soki;
shake’i.

Food trucki ze słodyczami:
• kuchnia hiszpańska – churros;
• wata cukrowa;
• kołacze;
• gofry;
• pączki, donuty;
• lody.

Jak widać, opcji jest wiele. Jedyne, co Cię ogranicza, to Twoja wiedza kulinarna (lub Twoich pracowników).

Jakie auto wybrać na food truck?

Na pewno nie warto oszczędzać na samochodzie. Kup nowy, ładny, tak, aby wzbudzał zainteresowanie. Oczywiście indywidualna przeróbka pod oferowane usługi może okazać się niezbędna. Możesz również kupić auto już po przeróbce.

Używany samochód foodtruckowy kosztuje średnio około 25 tysięcy złotych. Trzeba jednak mieć również na uwadze koszty przebudowy samochodu pod gastronomię oraz koszty zakupu urządzeń. To kolejne 20 tysięcy złotych. W podobnej cenie, a nawet odrobinę taniej, można kupić na internetowych serwisach z ogłoszeniami.

Jeśli Twój budżet jest ograniczony, możesz oczywiście kupić starsze auto, wyprodukowane w latach 90-ych, z pełnym wyposażeniem za około 15 tysięcy złotych.

Pamiętaj jednak, że nawet “najbardziej odpicowane” auto nie sprawi, że do Twojego food trucka będą ustawiać się długie kolejki, jeśli nie wypromujesz swojej marki i nie ujmiesz klientów smakiem oraz jakością serwowanych posiłków.

Jaki zatem powinien być to samochód. Poniżej wymieniamy kilka modeli aut wartych polecenia:
• Volkswagen C4;
• Peugeot Boxer;
• Renault Master;
• Citroen Jumper;
• Mercedes Sprinter;
• Fiat Ducato.

Food truckami można kierować posiadając prawo jazdy kat. B. Trzeba jednak pamiętać o wadze samochodu, która nie może przekroczyć 3,5 tony. Taka jest maksymalna waga auta, który można prowadzić posiadając prawo jazdy kat. B. Pod uwagę musisz także wziąć wyposażenie food trucka, a więc urządzenia do przygotowywania jedzenia.

Po zmianie zabudowy food trucka musisz także wykonać badania na Okręgowej Stacji Diagnostycznej.

Food truck a miejsce postojowe

Niewątpliwą zaletą biznesu foodtruckowego jest możliwość zmiany lokalizacji i szukania klientów w innym miejscu, gdy biznes się nie kręci. Wiele miast nie pozwala jednak food truckom na parkowanie w miejscach publicznych, na przykład na rynku, w parkach czy w pobliżu imprez masowych.

Właściciele food trucków muszą zatem wynajmować miejsca postojowe od właścicieli terenów prywatnych albo ograniczać się do specjalnie wydzielonych stanowisk handlowych oraz targowisk przeznaczonych do handlu obwoźnego i targów gastronomicznych, a także stoisk mobilnej gastronomii.

Koszty takiego miejsca parkingowego są zatem różne i mogą wynieść, w zależności od lokalizacji, od kilkuset złotych do nawet kilku tysięcy złotych miesięcznie. Miejsca postojowe na dużych imprezach masowych to podobne koszty. Czasem organizatorzy pobierają opłatę w postaci procentu od sprzedaży.

Wysokość opłat i atrakcyjność miejsc postojowych to zatem kolejny element, na który należy rozważyć przy otwieraniu biznesu foodtruckowego.

Wybierz wyposażenie food trucka

Aby móc przygotowywać jedzenie w food trucku, należy oczywiście zakupić odpowiednie urządzenia gastronomiczne. To, jakie będą to urządzenia, zależy oczywiście od tego, co zamierzasz podawać swoim klientom. Najpopularniejsze sprzęty, które mogą się okazać potrzebne w Twoim food trucku, to:
• agregat prądotwórczy;
• długi przedłużacza 230V;
• opiekacz do bułek;
• frytownica;
• naleśnikarka;
• płyta grillowa;
• okap gastronomiczny;
• rożen;
• bemary;
• stół chłodniczy;
• szafa chłodnicza napoje;
• zamrażarka podblatowa;
• witryna ekspozycyjna.

Food truck a podatki

Food truck, z punktu widzenia polskiego prawa, jest traktowany jako handel obwoźny, a nie usługi gastronomiczne. Ogromną zaletą takiego rozwiązania jest niższy podatek VAT, który wynosi w tym przypadku zaledwie 5%. Z kolei podatek na napoje, za wyjątkiem soków, wynosi 23%. Wiąże się to jednak z ograniczeniami dotyczącymi przygotowywania posiłków. W samym food trucku można jedynie odgrzewać.

Food truck a wymagania Sanepidu

Wszystkie produkty żywnościowe, wykorzystywane w food trucku, muszą być przygotowane wcześniej. Co to oznacza w praktyce? Musisz wynająć, na przykład od restauracji lub firmy cateringowej, lub założyć własną kuchnię, w której będziesz przygotowywał produkty, czyli na przykład kroił warzywa, gotował zupę czy wyrabiał ciasto. Możesz także oczywiście zlecić te czynności firmie cateringowej.

Otwarcie food trucka wiąże się z koniecznością wprowadzenia w życie przepisów Sanepidu. Musisz także zwrócić uwagę na przepisy unijne, a konkretnie Rozporządzenie WE nr 852/2004 Parlamentu Europejskiego. Pomocy w interpretacji tych przepisów możesz szukać w Sanepidzie, a także wśród fachowców ds. HACCP.

Osoba, która będzie pracowała w food trucku, musi posiadać orzeczenie lekarskie do celów sanitarno – epidemiologicznych.

Sanepid wymaga także księgi dobrych praktyk higienicznych (GMP/GHP) i spełnienia wymogów typowych dla małej gastronomii, takich jak:
• umowy na wywóz resztek gastronomicznych oraz frytury;
• zmywalnych podłóg i blatów;
• zapewnienie zimnej wody z wodociągu lub butli;
• dobrze opisanych zlewozmywaków.

Zgodnie z wytycznymi Sanepidu, ściany, podłoga oraz szafki i blaty kuchenne powinny być wykonane z łatwo zmywalnych materiałów, na przykład laminatów czy zmywalnej farby. Ścianę za płytą grzewczą należy obić blachą lub innym materiałem rdzoodpornym. W zależności od wysokości budżetu, może to być blacha niekorodująca lub stal nierdzewna.

Jeśli w food trucku będziesz przygotowywał produkty smażone na tłuszczu, a więc na przykład frytki, hamburgery czy ryby, musisz podpisać ze specjalistyczną firmą umowę na odbiór tłuszczu.

Koniecznie zamontuj także dwukomorowy zlewozmywak i umywalkę do rąk. Często nad umywalką montuje się mały bojler elektryczny z pompką. Jeden pojemnik, na czystą wodę, montuje się przy bojlerze. Drugi z kolei pojemnik na wodę, tym razem brudną, można zainstalować pod umywalką. Koniecznie trzeba też zaopatrzyć food truck w szafkę BHP i szafkę na różnego rodzaju graty do mycia oraz odzież.

Rejestracja w BDO – czy jest konieczna?

BDO, czyli Baza danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami, to zintegrowany system teleinformatyczny, w skład którego wchodzą:
funkcjonujący od 24 stycznia 2018 roku Rejestr – BDO;
moduły ewidencji i sprawozdawczości, które zgodnie z ustawą z 14 grudnia 2012 roku o odpadach zostały uruchomione od 1 stycznia 2020 roku.

W bazie tej znajdują się dwie kategorie firm:
• przedsiębiorcy prowadzący działalności wymienione w art. 50 ust. 1 ustawy o odpadach, którzy muszą sami złożyć wniosek o wpis do BDO;
• podmioty określone w art. 51 ust. 1 ustawy o odpadach, które są automatycznie rejestrowane do bazy przez marszałka województwa właściwego ze względu na miejsce zamieszkania lub siedzibę firmy.

Przepisy te są zatem bardzo skomplikowane, stąd też sprawiają wiele trudności przedsiębiorcom. Niektórzy z nich nie wiedzą, czy obowiązuje ich rejestracja do BDO, czy nie.

W przypadku restauratorów i właścicieli mniejszych, niedużych sklepów, kluczowe jest w tym zakresie określenie, czy zaliczają się do podmiotów “wprowadzających produkty w opakowaniach”.

Kto musi zarejestrować się w BDO?

Zgodnie z art. 8 pkt 23 ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi, przez “wprowadzającego produkty w opakowaniach” rozumie się:
• wprowadzającego do obrotu produkty w opakowaniach pod własnym oznaczeniem, rozumianym jako znak towarowy, lub pod własnym imieniem i nazwiskiem lub nazwą, których wytworzenie zlecił innemu przedsiębiorcy;
• pakującego produkty wytworzone przez innego przedsiębiorcę i wprowadzającego je do obrotu;
• prowadzącego jednostkę lub jednostki handlu detalicznego o powierzchni handlowej powyżej 500 m2, sprzedającego produkty pakowane w tych jednostkach;
• prowadzącego więcej niż jedną jednostkę handlu detalicznego o łącznej powierzchni handlowej powyżej 5000 m2, sprzedającego produkty pakowane w tych jednostkach.

Nie każdy sklep czy punkt gastronomiczny spełnia te kryteria. W BDO muszą się jednak zarejestrować miejsca, w których sprzedawane są pakowane w opakowania produkty własne i te zakupione od innych przedsiębiorców. W skrócie, o wpis do BDO muszą się postarać cukiernie, piekarnie, kawiarnie, catering i wszystkie lokale, które oferują swoje produkty pakowane “na wynos”, a także punkty, w których sprzedaje się torby na zakupy, wykonane z tworzyw sztucznych, objęte opłatą recyklingową.

Sprawa jest poważna. Za brak rejestracji w BDO grożą bowiem poważne kary.

Jak zarejestrować się w BDO?

Wniosek o rejestrację w BDO należy złożyć jeszcze przed rozpoczęciem działalności. Od początku 2021 roku rejestracja możliwa jest tylko online, poprzez stronę: https://rejestr-bdo.mos.gov.pl.

Rejestracja kosztuje:
• 100 złotych dla mikroprzedsiębiorstw;
• 300 złotych dla pozostałych firm.

Firmy zarejestrowane w BDO zobowiązane są też do uiszczania opłat rocznych, w takiej samej wysokości, jak opłata rejestrowa.

Urząd na dokonanie wpisu firmy do rejestru ma 30 dni od dnia złożenia wniosku. Przedsiębiorca otrzymuje numer rejestracyjny BDO, który od chwili wpisu do rejestru musi umieszczać na różnych dokumentach dotyczących odpadów, takich jak faktury VAT, karty przekazania czy ewidencja odpadów.

Koszt otwarcia food trucka

Do kosztów otwarcia food trucka zaliczamy koszty wyposażenia oraz różne tak zwane koszty stałe i zmienne.

Koszty wyposażenia zależą w głównej mierze od tego:
• jaki samochód kupisz;
• jakie dania zamierzasz przyrządzasz (a więc od tego, jakie urządzenia będą Ci niezbędne);
• czy kupisz urządzenia nowe czy używane.

Możesz oczywiście liczyć na pewne oszczędności. Niektóre firmy sprzedają napoje dają w użytkowanie szafę chłodniczą, a czasem nawet kilka krzeseł oraz stolik.

Do pozostałych kosztów należy zaliczyć:
• paliwo;
• ubezpieczenie samochodu;
• prąd i wodę;
• butle propan – butan;
• ewentualny abonament radiowo – telewizyjny i ZAiKS;
• wynajem kuchni;
• opłaty postojowe.

Do tego pod uwagę należy wziąć także opłaty lokalne, pobierane za możliwość handlowania na imprezie lokalnej. Organizatorzy pobierają wtedy zazwyczaj od 5% do 20% utargu lub z góry ustaloną kwotę.

Ostatecznie, całkowity koszt otwarcia food trucka można określić na poziomie od 20 do 60 tysięcy złotych. Warto sobie ułatwiać prowadzenie biznesu w każdym jego elemencie, dlatego też warto pomyśleć o firmowym koncie bankowym. Dzięki temu łatwo prowadzić zakupy firmowe i wliczać je w koszty.

Food truck – zalety i wady

decydowanie największą zaletą tego biznesu jest jego mobilny charakter. Można go prowadzić tam, gdzie znajdują się potencjalni klienci. Jeśli jedna lokalizacja się nie sprawdzi, łatwo można ją zmienić.

Wśród minusów tej formy prowadzenia działalności właściciele food trucków wymieniają:
• duże uzależnienie od warunków atmosferycznych;
• sezonowość działalności;
• życie na walizkach.

Podsumowanie

Ocena potencjału zarobkowego lokalu foodtruckowego jest niezwykle trudna. Panują w tej kwestii bardzo skrajne opinie. Jedni właściciele food trucków wspominają o zarobkach nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych miesięcznie, a niektórzy twierdzą, że ich zarobki oscylują w granicach kilkunastu tysięcy złotych w skali roku.

Wiele w tym przypadku zależy od rozpoznawalności marki, miejsca na najlepszych wydarzeniach lokalnych oraz wyboru “baz stacjonarnych”.

Założenie food trucka może okazać się bardzo dochodowym biznesem. Wielu właścicieli zaznacza jednak, że obecnie nie jest to już takie proste zajęcie jak jeszcze niedawno. Chodzi głównie o większą konkurencję na rynku.

Źródło grafiki: https://unsplash.com/photos/geeZzrAXyMQ

Czytaj także