Jak wykorzystać metodę design thinking do rozwoju przedsiębiorstwa?

Design thinking powstał z myślą o tworzeniu innowacyjnych produktów i usług rozchwytywanych przez odbiorców. Proces ten może być stosowany w każdej branży, również do rozwiązywania wewnętrznych problemów firmy. Co to jest design thinking i w jaki sposób wykorzystać myślenie projektowe do rozwoju własnego biznesu?

Z artykułu dowiesz się między innymi:
✔ co to jest design thinking i jaka jest jego historia,
✔ dlaczego warto stosować metodę design thinking,
✔ jakie etapy design thinking wyróżniamy,
✔ które firmy wykorzystują metody design thinking.

Co to jest design thinking?

Myślenie projektowe, znane jako metoda design thinking, to proces budowania innowacyjnych rozwiązań na drodze głębokiego zrozumienia potrzeb i zachowań odbiorców. Metodologia ta wykorzystywana jest powszechnie w biznesie i wszędzie tam, gdzie niezbędne jest tworzenie pożądanych przez użytkowników produktów, usług, procesów, akcji społecznych, a nawet skutecznych kampanii sprzedażowo-reklamowych.

Uwaga!

Przekonanie, że design thinking służy wyłącznie do tworzenia innowacyjnych rozwiązań jest częstym błędem, bowiem w oparciu o tę metodę planuje się również drobne usprawnienia w produktach, usługach i procesach. Przykładem może być kampania reklamowa stworzona dla istniejącego już na rynku produktu.

W uproszczeniu design thinking jest schematem postępowania, który ułatwia tworzenie nieszablonowych rozwiązań. W ramach poszczególnych etapów design thinking dochodzi do wskazania rzeczywistych potrzeb konsumenta oraz znalezienia uzasadnionych rynkowo sposobów ich zagospodarowania. Dzięki temu końcowe produkty czy usługi wyróżniają się na tle konkurencji, są atrakcyjne dla odbiorców i wolne od defektów.

Metodologia design thinking – skąd się wzięła?

Znana obecnie metoda design thinking wyrosła z obszaru wzornictwa przemysłowego. Otwarte, multidyscyplinarne podejście projektowe, uznające subiektywne wrażenia odbiorcy, wspierał już Bauhaus – legendarna szkoła artystyczna utworzona na początku XX wieku przez Waltera Gropiusa. Poszczególne narzędzia artystów i designerów okazały się z czasem na tyle przydatne dla specjalistów różnych dziedzin, że design thinking stał się pełnoprawną metodologią obecną w architekturze, inżynierii, filozofii, psychologii czy kulturze. Wejście metody design thinking do programu nauczania Uniwersytetu Stanford w 2005 roku to dowód na skuteczność tego podejścia.

Design thinking dla biznesu – korzyści myślenia projektowego

Na rozwiniętym rynku znalezienie zaufanego biura podróży czy dobrego aparatu fotograficznego nie stanowi problemu, dlatego hitami sprzedażowymi coraz częściej stają się rozwiązania innowacyjne, zaspokajające indywidualne, często niecodzienne potrzeby konsumenta. Stosując metodę design thinking, można je w łatwy sposób wytropić i na ich podstawie opracować atrakcyjne produkty i usługi.
Dzięki myśleniu projektowemu unikniesz także wielu potencjalnie kosztownych dylematów – dowiesz się m.in., jaki kolor opakowania wybrać, w jaki sposób komunikować w mediach społecznościowych produkt czy usługę, i które walory firmowej oferty powinny zostać wyróżnione. Wychodząc od potrzeb pracowników przy pomocy metody design thinking, możesz również podnieść ich zadowolenie czy motywację.

Zalety design thinking to:

  • przystępność – implementacja metodologii wymaga jedynie znajomości pięciu etapów design thinking. Specjalistyczna wiedza i dodatkowe narzędzia nie są niezbędne;
  • uniwersalność – metoda design thinking może być wykorzystana w każdej sferze życia i działalności biznesowej;
  • efektywność – rozwiązywanie rzeczywistych problemów minimalizuje koszty związane z prototypowaniem i testowaniem.

Etapy design thinking – od czego zacząć?

Tworzenie produktów i usług przy pomocy design thinking składa się z pięciu etapów. Warto realizować je w multidyscyplinarnym zespole, z zachowaniem ustalonego porządku. Dzięki temu zyskasz pewność, że w tym samym czasie analizowane są różne aspekty danego problemu, a wygenerowane rozwiązania zachowują oryginalność.

Etapy design thinking to:

Empatia – projektowanie produktu czy usługi rozpoczyna się od określenia kim jest odbiorca, co lubi, jak się zachowuje i co motywuje go do działania. Poznając życie i światopogląd potencjalnego konsumenta, możesz zaproponować mu doświadczenie “skrojone na miarę”, które uzna za wyjątkowe.

Definiowanie problemu – obserwacje poczynione na poprzednim etapie pozwalają stwierdzić, jak odbiorcy zachowują się w określonych sytuacjach, czego potrzebują i które problemy uważają za najważniejsze lub nierozwiązane. Dzięki temu możesz wskazać, w jakim kierunku rozwijać produkt lub usługę.

Tworzenie pomysłów – zespół projektowy przystępuje do tworzenia rozwiązań dla wcześniej zdefiniowanego problemu. Na tym etapie liczy się nieograniczona kreatywność, gdyż każdy pomysł (powstały np. podczas “burzy mózgów”) może być przydatny po dopracowaniu. Z grona wszystkich idei zespół projektowy wybiera najlepsze propozycje.

Prototypowanie – w dalszej kolejności powstaje wstępna wizualizacja najciekawszego pomysłu lub kilku z nich (warto ograniczyć się do trzech najlepszych). Może to być rysunek, model, wydruk 3D itp. Ważne, aby prototyp umożliwiał skonfrontowanie wcześniej zdefiniowanego problemu z jego rozwiązaniem (np. szkic logo pozwoli ocenić, czy jest ono spójne z wartościami firmy).

Testowanie – moment, w którym Twój prototyp zostaje oceniony przez zespół projektowy i potencjalnych odbiorców. Korzystając z prototypu, niewielkim nakładem finansowym uzyskujesz szybką informację zwrotną dotyczącą tego, czy produkt ma szansę odnieść sukces rynkowy.

Warto wiedzieć

Znakomitym źródłem informacji o odbiorcach są dane statystyczne zgromadzone w mediach społecznościowych. O styl, charakter i wrażenia na temat konkretnych produktów czy samej firmy możesz pytać, przeprowadzając ankiety bądź rozmowy. Innym ważnym rodzajem wiedzy o odbiorcach są raporty lub badania.

Kto wykorzystuje myślenie projektowe?

Przykłady design thinking znaleźć można zarówno wśród światowych gigantów technologicznych – Facebook, Apple, Google czy IMB – jak i wśród marek o zasięgu lokalnym czy regionalnym. Butelki browaru Łomża swój charakterystyczny kształt zawdzięczają właśnie metodzie design thinking, a studenci polskich uczelni, np. Politechniki Łódzkiej, myślenie projektowe implementują podczas zajęć i prezentacji.

Przykład Uber Eats

Uber Eats po wprowadzeniu swojej aplikacji zaczął mierzyć się z następującymi problemami:

  • Jak można pomóc dostawcom (kierowcom) odnieść sukces na platformie Uber, jeżeli oczekują elastycznej formy zarabiania, niekoniecznie związanej z transportem osób?
  • Jak można usprawnić restauracjom obsługę zamówień z dowozem w godzinach szczytu?
  • Jak można pomóc klientom w zamawianiu konkretnego jedzenia “po prostu”, bez trudnego porównywania i dobijania się do restauracji?

Do ich rozwiązania wykorzystano zestaw narzędzi design thinking.

Empatia – aby przekonać się, jak wygląda cały proces zamówień, wykorzystali tzw. metodę „shadowing”, w której obserwator staje się niemal cieniem danej osoby. Dzięki temu mogli uzyskać szczegółowe informacje o wykonywanym przez niego procesie. Pracownicy Uber Eats sprawdzili, jak aktualnie klienci zamawiają jedzenie z dowozem oraz jak wyglądają pozostałe elementy (przygotowanie jedzenia w restauracji i dowóz do klienta).

Towarzyszyli dostawcom podczas pracy, odwiedzali restauracje, które dowożą jedzenie o różnych porach dniach (także w godzinach szczytu) i byli u klientów w domach podczas zamawiania jedzenia. Takie podejście pozwoliło lepiej zrozumieć potrzeby klientów i to, w jaki sposób realizują te potrzeby i jakie napotykają wtedy problemy.

Definiowanie problemu – po zebraniu wszystkich niezbędnych informacji na etapie „Empatii” zdefiniowali, jakie problemy poszczególne grupy napotykają podczas zamawiania, przygotowywania, odbioru, dowozu jedzenia.

Wnioski pokazały trzy istotne obszary wymagające wprowadzenia usprawnień:

  • Pierwszy dotyczył ograniczonej znajomości restauracji, z której klienci chcą zamawiać i potrzeby sprawdzania dodatkowych informacji w wyszukiwarkach internetowych.
  • Drugi problem dotyczył już samych restauracji i sposobu ich działania w godzinach szczytu (w takich momentach odebranie telefonu przez kelnera lub kasjera i dowiezienie zamówienia jest niemal ekstremalnym wyzwaniem).
  • Trzeci obszar dotyczył braku gwarancji, że kierowca, który chce pracować w elastycznym modelu, będzie miał zapewnioną wystarczającą liczbę zamówień.

Tworzenie pomysłów – aby opracować pomysł rozwiązujący powyższe problemy, zaproszono przedstawicieli innych dyscyplin i wykorzystano metodologię myślenia projektowego. Dzięki temu mogli spojrzeć na wyzwania w nowy sposób. Podzielili się doświadczeniami z podobnych usług (aplikacje do zamawiania jedzenia), aby uzyskać spostrzeżenia i inspiracje. Następnie przeprowadzili kreatywne ćwiczenia, m.in. burze mózgów wstrząsające postawą zespołu, pobudzające kreatywność i rodzące innowacyjne pomysły.

Prototypowanie – szybkie testy w terenie pomogły zobaczyć, jak klienci reagują na to, co stworzyli. Projektanci zabrali makiety i prototypy swojego rozwiązania do restauracji, do samochodów dostawczych i domów klientów, żeby sprawdzić, jak będą korzystać z ich narzędzia w miejscach, w których mają być realnie używane (wyjście z biura do ludzi jest kluczem do projektowania rozwiązań odpowiadających na problemy w realnym świecie).

Testowanie – zespół eksperymentował z testami koncepcji i projektów w jednym mieście, aby szybko ocenić ich możliwości. Na każdym rynku ściśle współpracował z klientami. Pierwsze wersje funkcji wprowadzono jako eksperyment w Toronto, a następnie, po zebranych uwagach, poprawiony model udostępniono we wszystkich miastach. W ten sposób powstały m.in. paczki dostaw i „wirtualne” profile restauracji.

Podsumowanie

Metoda design thinking dowodzi, że zmiana myślenia o projektowaniu może mieć kolosalny wpływ na sukces przedsiębiorstwa. Zastępując kreowanie potrzeb kreatywnym rozwiązywaniem istniejących problemów, możesz liczyć na lepszą sprzedaż i zadowolenie klientów.

Warto wspomnieć, że metodyka design thinking odpowiada za sukces wielu startupów. Przykładem może być Airbnb – serwis społecznościowy ułatwiający rezerwowanie unikalnych, często niedostępnych nigdzie indziej atrakcji turystycznych i noclegów.

Czytaj także