"SZARK-TRANS" PAWEŁ KURZAWA

Chciałabym wyrazić swoje głębokie rozczarowanie wobec sposobu, w jaki firma transportowa Szark - Trans traktuje swoich pracowników, w szczególności w kontekście nieuczciwego zwolnienia. Sytuacja, która miała miejsce, pokazuje brak profesjonalizmu, szacunku oraz elementarnej uczciwości ze strony zarządu. Pracownik, który zawsze sumiennie wywiązywał się ze swoich obowiązków, dbał o powierzony sprzęt, był punktualny, nie korzystał z urlopów i szkolił nowych pracowników, został zwolniony w sposób, który budzi poważne wątpliwości co do etyki tej firmy. Jedynym, rzekomym "powodem" zwolnienia było nieporozumienie między szefostwem co do trasy – sytuacja, która wynikała wyłącznie z chaosu w komunikacji pomiędzy szefem a szefową. Mimo że pracownik postąpił zgodnie z ostatnimi, otrzymanymi instrukcjami, został on potraktowany w sposób skandaliczny. W momencie, gdy szef dowiedział się, że palety nie zostały odebrane, nie tylko zareagował wulgarnie, ale również obraźliwie, używając słów typu: „za***rdalaj po palety”, „zrywaj pauzę”, „nie będziesz mi pi***olił na mojej firmie, bo to moja praca, ja płacę i ja rozkazuję”. Tego rodzaju zachowanie jest nie tylko niedopuszczalne, ale również świadczy o braku elementarnego szacunku wobec pracownika.