Inwestor 2025-07-11 11:15:35
Kiedyś, gdy będę już dziadkiem, zasiądę przy kominku , zapalę fajkę i opowiem wnukom o współpracy z tym panem! Chciałbym powiedzieć, że to lśniący Diament wśród firm budowlanych, niestety nie mogę. Jest to osoba, która mówi prawdę tylko w przypadku kiedy się pomyli, a według niego nie myli się wcale i zawsze wina leży nie po jego stronie/podwykonawcy/. Na spotkaniu przed rozpoczęciem inwestycji zostałem poinformowany, że nie będzie on pracował u mnie na budowie fizycznie, o co oczywiście nie miałem pretensji, oczekiwałem jedynie, aby pilnował i kontrolował co się dzieje i jak przebiegają prace. Nie zostałem wtedy poinformowany, że wszystkie prace będą wykonywały firmy podwykonawcze i mam sobie wszystko załatwiać z nimi, a on będzie pojawiał się tylko po pieniądze, najlepiej w dniu zakończenia etapu.
Na uwagi typu:
1. Dlaczego płyta denna jest nie równa, jak mówił że maksymalna różnica poziomu będzie 1-1,5cm, a wyszło 4,5cm powiedział, że takie nierówności to się styropianem równa, Panu kierownikowi 2 dni później powiedział, że beton był za rzadki i woda odparowała.
2. W przypadku gdy wyszły raczki na ścianach piwnicy, bo były niedowibrowane, ponieważ firma wykonawcza lała beton do wys 1,4m i wibrator nie doszedł do samego dołu powiedział, że to wina betonu, bo był za gęsty.
Szkoda, że można użyć tylko 1500 znaków, bo przykładów mam jeszcze kilka.
Pozdrawiam i ostrzegam.