Zdrowie w głowie - Psycholog Olga Kula
ul. Handlowa 1, 44-240 Żory
NIP6511591229
Oceń firmę:
Zdrowie w głowie - Psycholog Olga Kula
NIP6511591229
1,0 na podstawie 2 opinii.

Adres

ul. Handlowa 1, 44-240 Żory

Dane Rejestrowe

Nazwa pełna

Zdrowie w głowie - Psycholog Olga Kula

Copy

Adres do doręczeń

ul. Wieczorna 3, 44-240 Żory

NIP

6511591229
Copy

REGON

527631913
Copy

Forma prawna

indywidualna działalność gospodarcza

Adres rejestrowy

ul. Handlowa 1, 44-240 Żory

Przedsiębiorca

Olga Kula

Małżeńska wspólność majątkowa

Tak

Data rozpoczęcia działalności w CEIDG

2024-03-04

Kody Pkd

86.93.Z - Działalność w zakresie psychologii i psychoterapii, z wyłączeniem działalności lekarskiej

Opinie

Opinie dotyczące usług, produktów oraz działalności firmy nie są weryfikowane

1/ 5.0
Na podstawie 2 ocen
Jak oceniasz tę firmę?
Twoja opinia się dla nas liczy!
Niezadowolona pacjentka 2025-05-19 13:53:48
Niestety, moje doświadczenie z tym psychologiem było bardzo rozczarowujące. Zamiast stworzyć przestrzeń do otwartego i obiektywnego dialogu, odniosłam wrażenie, że prowadzi terapię w sposób jednostronny – skupiając się wyłącznie na własnych założeniach, bez próby głębszego zrozumienia mojej sytuacji. W trakcie spotkań pojawiły się także nieścisłości w przekazie i informacje, które nie były zgodne z rzeczywistością. Co więcej, moje doświadczenia z przeszłości – kluczowe dla zrozumienia obecnych problemów – zostały całkowicie zignorowane, co sprawiło, że rozmowy wydawały się powierzchowne i oderwane od kontekstu. Rozumiem, że każdy terapeuta ma swój styl pracy, ale uważam, że podstawą skutecznej pomocy psychologicznej powinno być empatyczne słuchanie, otwartość i uczciwość – czego niestety tutaj zabrakło.
anonimowy użytkownik 2025-05-13 19:25:56
Zdecydowanie odradzam kontakt z tą panią psycholog. Od samego początku ewidentnie trzymała stronę jednej osoby, całkowicie ignorując drugą – nie słuchała, przerywała, unikała odpowiedzi na proste pytania i wręcz atakowała tonem oraz postawą. Zachowywała się stronniczo, jakby miała już gotowy wyrok, zanim ktokolwiek zdążył się wypowiedzieć. Kompletnie zbagatelizowała ważny, prywatny wątek, od którego wszystko się zaczęło, twierdząc, że to „nie jej sprawa” – mimo że miał on kluczowe znaczenie dla całej sytuacji. Zamiast pomóc, dolała oliwy do ognia. Brak profesjonalizmu, empatii i jakiejkolwiek chęci zrozumienia – tak wyglądała ta „sesja”.