TIPIKAYEY- Tymoteusz Kucharski

Ogólnie jeśli chodzi o to miejsce no nie polecam wogóle a dlaczego już tłumacze, własciciel codziennie niestety popija sobie alkochol i bierze różnego rodzaju używki przed ludźmi udaje tylko dobrego atmosfera tam po godzinach jest bardzo nie miła ciągłe jakieś dramy itd. jakby tego mało jest tam dziewczyna która jak ma chwile załamki i potrzebuje wsparcia i pojawi się jakiś dobry chłopak obok niej to odrazu próbóje zaciągnąć do łóżka wiem bo mój najlepszy przyjaciel tam pracował i padł ofiarą tego szona miejsce ogólnie przyćpane tak jak własciciel. Lepiej jechać na dziki brzeg to tylko jakieś 3 km dalej od tego ponurego i beznadziejnego miejsca. Na dzikim brzegu znajduje się fajna rekreacyjna wioska indiańska. To tyle jeśli ktoś ma pytania odnośnie tego co napisałem zapraszam do konatku ze mną lub pracownik który tam pracował mój przyjaciel wam wszystko potwierdzi dam najwyżej pv do niego