STOWARZYSZENIE PSA I KOTA RASOWEGO "AMOR"

Nie polecam , zamiast maltipo dostałam maltańczyka z wadami . Może pozew wspólny do sądu ?

Chcę podzielić się naszym bolesnym doświadczeniem, żeby ostrzec innych. Szczeniaczka odebraliśmy wieczorem — wyglądał na spokojnego, trochę wycofanego, ale wierzyliśmy, że to stres. Niestety już następnego dnia o poranku zaczęły się bardzo niepokojące objawy. Piesek dostawał coś, co wyglądało jak ataki neurologiczne: piszczał, jakby tracił kontakt z otoczeniem, a jego łapki się rozjeżdżały i nagle przestawał chodzić. Byliśmy przerażeni i natychmiast skontaktowaliśmy się z hodowlą. Usłyszeliśmy jedynie, że „musi się zaklimatyzować” i że mamy poczekać kilka dni. Po konsultacji z weterynarzami okazało się jednak, że stan jest bardzo poważny i wskazuje na wrodzoną wadę neurologiczną. Rokowania były praktycznie zerowe. Z ogromnym bólem i łzami w oczach musieliśmy pieska zwrócić do hodowli, bo nie mieliśmy możliwości mu pomóc. To doświadczenie było dla nas wstrząsające i pełne cierpienia — nikomu nie życzę przeżywać czegoś takiego. Mam nadzieję, że ta opinia pomoże innym podjąć bardziej świadomą decyzję.

Jestem cudzoziemką, więc nie znam dobrze polskiego prawa. Zobaczyłam ogłoszenie o szczeniakach na OLX i wyszukałam nazwę hodowli, ponieważ na zdjęciach z ogłoszenia widać dom, ale liczba oferowanych szczeniąt jest bardzo duża, a na zdjęciach wyglądają one na przestraszone. Dlatego wydało mi się to podejrzane. Nazwa sprzedawcy na OLX to ‘Prywatna’, ale w rejestrze tej organizacji nie ma takiego nazwiska

To pseudo hodowla. Wszystkie psy trzymane są w garażu w piwnicy razem , kupiłam Yorka który nie wygląda jak york , waży 10 kg i jest wielkości spaniela. Koleżanka kupiła maltańczyka od nich i był bardzo chory. Wystarczy zobaczyć na olx ile mają psów w jednym miejscu . Na FB można znaleźć również informacje. To pseudo hodowla. Naszego psa mamy ale nigdy takiego nie chciałam , teraz już do końca jego życia będzie z nami mimo że nie je z miski tylko z ziemi , boi się kartonów , krzyków . Zgłaszać to miejsce

Niestety otrzymałam szczeniaka ze swieżbowcem i grzybicą w uszach, oraz pasożytami wewnętrznymi. To absolutnie nie powinno mieć miejsca, Pani z hodowli twierdzi, że to normalny etap i potrzeba cierpliwości… A tym czasem muszę ponosić dodatkowe koszta leczenia i stresować się stanem zdrowia psa

Przestrzegam przez zakupem tam psa. To pseudohodowla !!! Sprzedają chore psy , wymieszane rasy. Sama kupiłam psa mam rodowód miał być york , a jest jamnik pomniejszany z yorkiem może trochę z czymś jeszcze i co mam teraz zarobić wywalić psa ?!!! Nie kupujcie nie wspierajcie pseudohodowli sama nie wiedziałam gdyby były opinie wcześniej bym nie kupiła ale chyba są usuwane . Uwaga

Uwaga Uwaga sprzedają chore psiaki od małego !!!

Pseudo hodowla z ***********************, sprzedaje chore psy zainfekowane pasożytem. Właścicielka przyznała się w rozmowie telefonicznej. W internecie jest liczne grono ludzi oszukanych i walczących o życie zakupionych szczeniąt. Nie zostawię tak tej sprawy.