Stomatologia i Medycyna Estetyczna MARLENA MAJTCZAK

Korzystałem z usług Pani Marleny i jestem bardzo z niej zadowolony, Bardzo profesjonalnie podchodzi do sprawy, a przy tym jest bardzo wesoła i sympatyczna. Polecam!

Teraz Sebastian M. jest górą i bawi się w Dubaju, ale może kiedyś przyjdzie czas, że zastanowi się nad tym, co zrobił. Życzę mu i jego całej rodzinie takiej odrobiny autorefleksji. Może jeszcze doczekamy się skruchy i kondolencji i odrobiny ludzkiej wrażliwości.

Nie polecam. Nie wspierajmy rodziny Sebastiana M. Mogli by złożyć kondolencje i zaapelować do Sebastiana, by przestał się ukrywać i oddał się w ręce sprawiedliwości, a tu nic. Tylko pozwy dla internautów za nazywanie Sebastiana M. domniemanym sprawcą wypadku i tylko PIENIĄDZE, PIENIĄDZE i PIENIĄDZE, a o zabitej rodzinie ani słowa :( Trzymajmy się z dala od Majtczaków.

Te apele nie mają sensu. Już ponad rok minął od śmierci tamtej rodziny i chyba nikt z rodziny Sebastiana nie złożył kondolencji. Za to domagają się milionów za nazywanie Sebastiana domniemanym sprawcą wypadu i publikowanie jego wizerunku (który i tak jest upowszechniany w liście gończym). Mam nadzieję, że niedługo Sebastian przestanie się śmiać i zostanie w końcu schwytany przez organy ścigania. Śmierć trzyosobowej rodziny (w tym i małego dziecka) nie powinna przejść bez echa.

Pani Marleno, może pani zaapeluje do męża, żeby przestał uciekać i wziął odpowiedzialność za swoje czyny? Owszem - teraz jest górą i bawi się w Dubaju, ale przecież wcześniej czy później stanie przed sądem. A może przynajmniej ojciec Sebastiana znajdzie w sobie choć na tyle odwagi i godności, żeby przeprosić rodziny ofiar? Spróbujcie odnaleźć w sobie choć odrobinę człowieczeństwa.

Nie polecam

A ja polecam uslugi pani Marleny - bardzo ładna, zadbana i miła profesjonalistka z bardzo optymistycznym podejściem do świata i z wielkim poczuciem humoru. Polecam każdemu!

Współczuje Pani Marlenie Pakule-Majtczak. NIe dosc, ze jej maz jest podejrzewany o spowodowanie smierci trzech osob (malego dziecka i jego rodziców) to jeszcze bawi sie w Dubaju, smieje sie w twarz rodzinie ofiar i wraz ze swoja wesolka rodzina smie zadac odszkodowania. Dramat!

Tragedia. Szczerze nie polecam tej dentystki

Nie dziwię się że pani Marlena wrocila do panienskiego nazwiska i tak mocno odcina sie od Majtczaka, ze nawet pozywa osoby, ktore opublikowaly w sieci ich wspolne zdjecia (i slubny fotograf zostal pozwany, co juz uwazam za przesade). Dajmy kobiecie zyc - niech sobie uklada zycie z dala od Majtczaka i dobrze, ze typ zostal w koncu namierzony i trwa proces jego ekstradycji. Nie wiem, jak strasznie musialy sie czuc rodziny ofiar, widzac, ze sprawca ich cierpienia przez szereg miesiecy bawil sie w Dubaju i robil sobie kpiny z tego wypadku, utrzymujac, ze to on jest ofiarą zabitego kierowcy. To naprawde bylo ohydne, wiec nie dziwie sie, ze pani Marlena tak ostro odcina sie od swojego meza i jego nazwiska.

Nie polecam

Marlena grzeje już upe na znanym lekarzu, pod panieńskim nazwiskiem. Internet pomoże. Pewnie dalej jest super żonką.

Szczerze nie polecam!

Nie polecam

I w koncu jest dobra wiadomosc, ktory oglosil sam minister sprawiedliwosci! Maz pani marleny zostal namierzony i sad w dubaju zdecydowal o jego ekstradycji! Pani marlena moze w koncu odetchnac, bo wszystko zaczyna zmierzac w dobra strone.

Swoja droga zobaczymy, czy maz marleny bedzie poddany ekstradycji - jego adwokat Bartosz Tiutunik mowil kiedys, ze z powodu hejtu i z racji tego, ze polskie sady sa podporzadkowane rzadzacym politykom Sebastian M. nie chce wracac do Polski. Moze rodzina namowi go do powrotu?

TRAGEDIA

Z okazji nowego roku policji życzę powodzenia w ściganiu Sebastiana Majtczaka i mam nadzieje, ze wszyscy, ktorzy pomagali mu w ucieczce też pójdą do pierdla, bo tam jest ich miejsce A Pani Marioli współczuję, że musi żyć z piętnem żony mordercy i mam nadzieję, że zdoła kiedyś ułożyć swoje życie u boku odpowiedzialnego mężczyzny. Mam nadzieję, że znajdzie kogoś takiego i tego jej szczerze życzę.

Mi też szkoda Pani Marleny - jej mąż od roku jest scigany czerwona nota Interpolu i ma na sumieniu smierc trzyosobowej rodziny, a Pani Marlena jest nazywana żoną mordercy i na pewno nie jest jej lekko zyc z ta swiadomoscia. Współczuje zarówno ofiarom Majtczaka, jak i jego bliskim i mam nadzieję, że Majtczak kiedys odpowie za zabicie trzyosobowej i skonczy sie jego bezkarnosc. Moze kiedys ten bandyta wpadnie w rece policji.

A swoją drogą, gdyby Pani Marlena zaapelowała do swojego męża, by oddał się w ręce sprawiedliwości i wziął odpowiedzialność za zabicie trzyosobowej rodziny, to może by choć lekko poprawiła swój wizerunek. Pani Marleno, proszę to rozważyć i ratować swoją godność!