STEBLEJ CAR SERVICE MARCIN STEBLEJ

Do Dariusza. Nie kłamał byś i nie wymyślał histori. Przyjąłem auto na naprawę sprzęgła ale w trakcie pracy okazało się że zawieszenie jest w opłakanym stanie. Musiałem zamówić kolejne części aby dokonać naprawy zawieszenia. Wszystko było w porządku do wtorku kiedy Dariusz został poinformowany że końcówki kierownicze z powodu starości i rdzy nie chciały się odkręcić. Poinformowałem Dariusza że może być konieczność dokupienia kolejnych części w celu dokończenia naprawy. W środę rano klient przybył na warsztat i zaczął się bezpodstawnie awanturować. Oddałem klientowi samochód w środę około godziny 16. Niestety klient nie pozwolił usunąć wszystkich usterek w jego zaniedbanym samochodzie. Klient miał nawet problem żeby podać mi potrzebne dane do wystawienia faktury VAT na osobę fizyczna. Innym przedsiębiorcą nie polecam wykonywania usług dla Dariusza Szymczyka. Nie pozdrawiam i nie zapraszam tego klientowi do mojego warsztatu.

Chciałbym przestrzec potencjalnych klientów przed kontaktem i umawianiem się na wykonanie jakichkolwiek usług przez warsztat Marcina Stebleja. W moim przypadku ten "mechanik" nie potrafił zamówić na czas części, usługę która mogłaby być wykonana w sześć godzin zajęła temu "mechanikowi" sześć dni. Powód cytuję: nie mogłem odkręcić, te części nie chcą współpracować. Sam wygląd tego pseudo warsztatu świadczy o poziomie usług. Problem z wystawieniem faktury, problem z potwierdzeniem zapłaty. Problem ze znalezieniem kluczyków od auta. Usługi wykonana źle ponieważ wymienione sprzęgło działa niewłaściwie. Uszkodzony licznik prędkości, przed wizytą w "warsztacie" działał prawidłowo, uszkodzony prawy przedni reflektor. Mocno zabrudzona olejem przedni zderzak, budne siedzenie kierowcy. Cena za usługę wzięta z powietrza "mechanik" nie potrafił podać nakładu pracy w roboczogodzinach. Przez cztery dni słyszałem wymówki i obietnice że jutro samochód będzie do odebrania. Udało mi się wyegzekwować odbiór auta dopiero po stanowczym i bardzo mocnym żądaniu wydania mojej własności. Podsumowując całkowity brak kompetencji i bardzo duże lekceważenie klienta na to mona liczyć w "warsztacie" Marcina Stebleja.