roksana sapa 2021-11-25 12:58:30
Niestety jestem kolejną osobą, która dała się oszukać Panu Michałowi. Współpraca od początku była skazana na porażkę ze względu na zaawansowaną MITOMANIĘ, co potwierdza choćby odpowiedź Pana Michała na inną opinię. Przez ponad 2 miesiące pojawił się u nas w sumie może na 6 godzin, połowa umówionej kwoty za usługę została przekazana w formie zaliczki zaraz przy podpisaniu umowy, brakujące materiały były dostarczone następnego dnia. Wszystko to było kierowane presją czasu, którą narzucił Pan Michał ponieważ zaproponował, że może zacząć wcześniej i skończyć wcześniej niż było to ustalane. Niestety były to pierwsze słowa, które były po prostu czystym oszustwem. Wiele razy próbowaliśmy rozmawiać, prosiliśmy o szczerość i szacunek oraz aby trzymał się danego słowa i nie zapewniać nas o terminach, kiedy z góry wiadomo, że jest to niemożliwe. Po kolejnym tygodniu kłamstw i nie odbieraniu telefonu oraz nieobecności postanowiliśmy zerwać współpracę z Panem Michałem. Zachowanie Pana Michała przy oddawaniu kluczy, czyli lekceważenie i arogancja po prostu są dla mnie niedopuszczalne. Zaproponowaliśmy rozwiązanie umowy i zwrot połowy zaliczki, mając na uwadzę, że Pan Michał też człowiek, trójka dzieci itd i jakąś pracę już wykonał. Niestety dopiero później okazało się, że kafelki w łazience odchodzą przy delikatnym pociągnięciu moją niesprawną ręką a poziomu nie ma żadnego. Oczywiście Pan Michał nie zamierza nawet na ten temat dyskutować. Więc to jeszcze nie skończona historia.