MARKOP Marcin Drzewiecki

Po kontakcie z tą firmą to dzisiaj jestem w szoku, niestety w sensie negatywnym. Pisze tak ponieważ czuję się oszukana a mój mąż został zwyzywany od najgorszych, spadło na niego słownictwo jak z najgorszego rynsztoka. I to tylko dlatego, że chcieliśmy zobaczyć wycenę na papierze albo w mailu. Na firmę Markop Marcin Drzewiecki trafiliśmy przez forum z facebooka dotyczące tematyki przydomowych oczyszczalni ścieków, właściciel Markop jest tam administratorem. Mieliśmy już wybrany konkretny model oczyszczalni brytyjskiego producenta i szukaliśmy montażysty. Właściciel firmy Markop na siłę chciał nam wcisnąć inną oczyszczalnię, ale ok ma do tego prawo. Mimo, że firma Markop Marcin Drzewiecki miała do nas 200 km oferowała najniższą cenę za montaż i słownie gwarantowała najwięcej materiału pod dreny. Zdziwiło nas to bo jak to możliwe, że instalator, który jest 30 km od nas jest droższy od tego co ma 200 km. Ale pomyślałam ok, porozmawiam ustalę szczegóły itd. Poprosiłam wściela firmy Markop o przedstawienie oferty na piśmie razem z warunkami gwarancji na montaż. Minął tydzień i nic, dwa tygodnie i cisza. Dzwonimy i pytamy kiedy dostaniemy warunki na maila, odpowiedź była, że nie dostaniemy bo wystarczy zapewnienie słowne bardzo dobrego instalatora (za takiego pewnie się uważa pan Marcin). Nie mogliśmy się na to zgodzić , mąż powiedział, że skorzystamy z usług innej firmy, no i wtedy się dopiero zaczęło wyzwiska, obrażanie, groźby, trudno to ująć w normalne słowa.

Polecam firmę Markop Marcin Drzewiecki. Wszystko wykonane zgodnie z ustaleniami . Dodatkowo oprócz wykonania pracy nie było problemu dla firmy MARKOP wykonać przyłącze wody. Bogata wiedza to było widać na wizji lokalnej

Długo się zastanawiałem nad opinią, ale niestety firma Markop nie rozwiązała problemu. Od 2 miesięcy nie mogę się doprosić serwisu, a oczyszczalnia sbr nie działa. Oczyszczalnia śmierdzi strasznie. Wstyd znajomych na ogród zaprosić. Kilkanaście tysi w kibel i smród a gwarancja jest tylko na ulotce w najlepszym wypadku zaproponują ci serwis za 500 zł, bo ich zdaniem to wszystko wina klienta. W Castoramie lepiej kupić. Sprawa chyba wyląduje w sądzie. Stanowczo nie polecam.