Zbigniew Cio 2021-07-19 12:18:15
kupiłem tam auto-lawetę Peugeot Boxer ********, samochód miał wadę prawną, co okazało się podczas kontroli ITD na drodze. Mianowicie samochód został przez ITD zważony i okazało się, że rzeczywista masa własna wynosi 2440kg, z połową zbiornika paliwa i bez kierowcy, natomiast w dokumentach masa własna była określona na 1930kg. Różnica wyniosła 510kg na niekorzyść ładowności. Dopuszczalna ładowność wg dokumentów wynosiła 1570kg, natomiast rzeczywista po dodaniu paliwa, kierowcy i dwóch pasażerów - około 700kg, co czyniło auto-lawetę zupełnie bezużyteczną do zarobkowego przewozu, gdyż co najwyżej można było nią przewieźć Fiata 126. Wspomnę tylko, że zanim ITD zatrzymała mi dokumenty auta, to w nie jeszcze zainwestowałem 5 nowych opon, jedna felga, cały nowy układ wydechowy, rozrząd kompletny, zbiornik paliwa, klocki hamulcowe i linki ręcznego, łożyska kół przód, tuleje wahaczy, oleje, filtry itp. Zaznaczam, że właściciel komisu używał wcześniej tej lawety w swoim komisie. Na moją reklamację cynicznie odpisał, że nie mówiłem mu do czego mi jest potrzebna auto-laweta i mogłem ją używać wożąc po dwie puste palety na pace. Jednym słowem wypiął się na klienta, który zapłacił kilkadziesiąt tysięcy za auto, którym legalnie nie można było pracować. Kupujący nie musi wiedzieć o wadzie prawnej przedmiotu podczas zakupu, natomiast sprzedawca, z racji prowadzenia określonej działalności - sprzedaż pojazdów, powinien dołożyć wszelkich starań, aby wady prawne faktycznie nie występowały