CLEAN KINGS MARCIN SZARAŁO

Sprzątanie szeregówki po remoncie, tzw. przemysłowe, wycenione na 2.000 zł (bez balkonu i garażu), umawialiśmy że przyjdą 3 osoby i będą sprzątały od 9 do około 16-17. O umówionej godzinie była JEDNA dziewczyna, druga pojawiła się nie wiem kiedy bo już nie mogliśmy czekać (kiedy wpadłam w środku dnia popalała e-papierosa przed domem), trzeciej nie było wcale. Sprzątanie trwało do późnego wieczora zamiast do umówionego popołudnia. Na lustrach są straszne smugi, niektóre wyglądają jakby nikt ich nie dotknął (garderoba). Ponieważ odbiór miał miejsce grubo po zmroku i kilka godzin później niż planowaliśmy nie byłam w stanie sprawdzić (mąż z córeczką wypuszczali panie z szeregówki po sprzątaniu), dopiero teraz odkrywam te "niespodzianki". Okna były myte już po ciemku. Panie nie miały niczego do zmycia naklejek więc wszędzie, dosłownie wszędzie na sprzętach, lustrach, meblach, są naklejki - będę musiała sama je usuwać i de facto myś jeszcze raz te powierzchnie. A przypominam - kupiliśmy ekstra płatną usługę sprzątania przemysłowego. Ogólnie - spore rozczarowanie, nie polecam, sama nie będę korzystać w przyszłości z tej firmy. Nie nadaje się w żadnym wypadku dla osób wymagających i ceniących jakość.