Magdalena Kozłowska-Ludwig OPTOS Salon Optyczny

Nie polecam. To jest kolejny "specjalista", który ma się za Bóg wie co, nie przyznaje się do błędów i śmiem twierdzić, że brakuje jej wiedzy. Ma tendencję do przepisywania zbyt mocnej korekcji. Źle zmierzyła mi moc starych okularów, a z badania wzroku wyszła mi u niej większa wada jak u innych specjalistów. Chciałem zrobić u niej soczewki kontaktowe, ale zdążyła się na mnie obrazić. Zasadą jest, że przy krótkowzroczności stosuje się zwykle słabszą korekcję soczewkową niż przy okularach. Na pewno nie większą. U Pani Kozłowskiej nie dość, że z badania wzroku wyszła mi większa wada jak u okulisty to stwierdziła ona, że mogłaby mi nawet dać mocniejsze soczewki... To jest brak kompetencji. Mimo wszystko chciałem porozmawiać o zastosowaniu słabszej korekcji niż wyszło z jej badania, ale uniosła się, że to ona jest lekarzem i jak mi nie pasuje to żebym szukał sobie innego optyka. Trochę niezbyt miło. Gdyby zgodziła się na zastosowanie ćwiartkę mniejszej korekcji to wtedy miałbym korekcję taką jak zmierzone miałem 2 tygodnie wcześniej u innego lekarza, a jednocześnie zachowana byłaby zasada ciut mniejszej korekcji wg tego co ona mi zmierzyła. Najgorsze jest tylko to, że jest wielu takich specjalistów, którzy zamiast kierować się dobrem pacjenta, umieć z nim porozmawiać i rozwiać jego wszystkie wątpliwości, to wolą unosić się dumą i honorem. Szkła i oprawki ma jedne z droższych w mieście.