Fashion nails MAGDALENA KANKOWSKA

Pani właścicielka bardzo nie miła, nakrzyczała na mnie. Umówiłam się przez booksy widząc wolne prawie całe 3 najbliższe dni. Po czym godzinę później otrzymałam telefon, że nie ma żadnych terminów w tym tygodniu co rownież było nieprawdą, bo nadal winidały na booksy. Panie powiedziały, że prowadzą kalendarz papierowy a booksy służy tylko do zapychania dziur.... wydaje się zaten absurdalne takie wprowadzanie w błąd.

Byłam pierwszy i ostatni raz w życiu. Kpina totalna. Po przyjciu do salonu pani szefowa poinformowała mnie, że pani która będzie mi wykonywała pedicure ma "obsuwe" i żebym poszła i wróciła za 20 min. Normalnym wydawałoby mi się jakby "uprzejma" pani przeprosiła i zaproponowała mi kawę czy herbatę w oczekiwaniu na zabieg ale żeby wyprosić klienta i kazać mu wrócić za 20 min ?! Szok. Co do zabiegu - pani Ukrainka, która wykonywała zabieg chyba totalnie nie zna się na tym fachu. Paznokcie wykonane tragicznie, krzywo spilowane i pomalowane. W lampie kazała mi trzymac noge z 10-15 sekund co wydało mi się zbyt krótkim czasem na utwardzenie lakieru, ale pomyślałam sobie, że chyba wie co robi. Nic bardziej mylnego. W domu, gdy zobaczyłam swoje paznokcie okazało się, że zrobiły się na nich "góry i doliny", gdyż lakier totalnie się nie utwardził. Co gorsza, na drugi dzień wyszło mi okropne uczulenie, skóra piecze, boli i jest napuchnięta. Nigdy nie miałam takiego efektu po wizycie w jakimkolwiek innym salonie. Co najśmieszniejsze, pani Ukrainka, która wykonywała pedicure siedziała przede mną na PODŁODZE, niczym dziecko w Chinach czyszczące buty panu. Wodę do wanienki nalała z CZAJNIKA. Gratuluje pani szefowej warunków, które stwarza dla pracowników i klientów. Usługa nie warta 1 zł, a co dopiero 150 zl ! Powinnam otrzymać dopłatę za narażenie mnie na okropne uczulenie. Podsumowując - nieestetycznie i obrzydliwie. Nie polecam, uważajcie na ten salon!

Nie jestem zadowolony ponieważ liczyłem na profesjonalna usluge wykonywanych zabiegów.Lecz ta pani nie miała nawet pojęcia o proporcjach preparatów do aplikacji czego skutki widoczne są po dziś dzień. Oczywiście reklamacji pani nie uznaje ale 2,500zl pani skasowała i rzecz jasna ze bez paragonu za usluge.Rowniez jeżeli chodzi o czystość i higienę przy takich zabiegach to poprostu warunki fatalne.Wszedzie pełno sierści od psów,na podłodze resztki walającego się jedzenia po psach. Podsumowując zabiegi wykonywane w syfie i przez panią Magde wyludzanie pieniedzy.