KRYSTYNA RAK-POZNAŃSKA PRYWATNA PRAKTYKA LEKARSKA

Na wizytę do Pani Doktor przybyłem m.in. z problemem podwyższonego testosteronu (badania wykonywałem ok. 2 razy w roku przez 3 lata, aby wyniki były wiarygodne). Czterech endokrynologów na podstawie moich wyników badań na portalu znanylekarz zaleciło mi wykonanie 6 dodatkowych badań (LH (LUTROPINA), SHBG (GLOBULINA WIĄŻĄCA HORMONY), FSH (FOLITROPINA, ANDROSTENDION, 17-OH PROGESTERON, PROLAKTYNA ), aby wyeliminować poważniejsze schorzenia. Uwaga! Pani Doktor Krystyna Rak-Poznańska poinformowała mnie, że nie może wypisać mi skierowania na te dodatkowe badania, ponieważ dla niej i dla kliniki są to koszta. Oczywiście prośba o skierowanie dotyczyła badań refundowanych przez NFZ. Ostrzegam, że nie otrzymacie skierowania na konieczne i niezbędne badania w celu wykluczenia choroby, ponieważ dla tej Pani niewielkie koszta kliniki są ważniejsze niż dobro i zdrowie pacjenta. Jak wyglądała wizyta? Na początku sprawdziła starym, słabej jakości sprzętem (usg) jądra i brzuch. Starej daty (jak się sama określiła) i pozbawiona zdolności do empatii, Pani doktor odpowiadała zdawkowo i często powtarzała zwroty: "nie wiem", "być może", możliwe", "nie jestem pewna czy warto zrobić tą tomografię brzucha" (początkowo sama ją proponując) itp. Pani Doktor zaczęła argumentować fakt nie wystawienia mi skierowania utratą pieniędzy przez klinikę i niezgodnym z rzeczywistością twierdzeniem, że aby nie ma wskazań oraz kompetencji, dlatego pod koniec wizyty wystawiła mi skierowanie do endokrynologa, do