Indywidualna Praktyka Lekarska Daria Skuza-Drożdżowska

Tragedia!!!!. Zgłosiłam się z przewlekła dolegliwością a wyszłam bez żadnych leków i zwolnienia. Omijać szerokim łukiem

Nie życzę nikomu aby trafił na tą Panią na pomocy doraźnej . Pani przyjęła mnie z gorączką i bólem gardła . Zadała kilka pytań stwierdzając ma Pani grypę . Może Pani zrobić test i kupić sobie leki . Mówię że boli mnie gardło przy przełykaniu , stwierdziła nie ma nalotu nie ma anginy . Wyszłam nie obsłużona gdyż u Pani doktor w gabinecie poczułam się jak śmieć . Nie dość że chora bez siły trafiłam na młodą kobietę bez empatii. Wstyd dla lekarza być takim człowiekiem. Ja nie przyszłam na wizytę bo miałam taki kaprys tylko nie miałam siły przez gorączkę . Po powiadomieniu że wyszedł test pozytywny Pani doktor oddzwoniła , zadając pytanie jak wykonałam test . Spytała jaki chce Pani antybiotyk jak bym ja od tego była , no nie miło strasznie . Zarówno jak i lekarz tak pacjent ma swoje prawa . Przykro to stwierdzić ale chyba nie zna się Pani na swojej pracy nie rozpoznając anginy .

Niestety nie polecam Pani doktor. 01.09.2024 przyjęła moją 11 miesięczną córkę w opiece świątecznej w Szpitalu im. Jonschera w Łodzi, u której podejrzewałam krztusiec. Pani doktor niemalże mnie wyśmiała mówiąc, że "krztusiec to ona słyszy już na korytarzu", nie przepisała żadnych leków, mimo, że prosiłam o antybiotyk. Zaleciła Fenistil na alergię, co zostawię bez komentarza. Niestety 2 dni później córka miała już zapalenie płuc jako powikłanie przy krztuścu i ledwo uniknęliśmy pobytu w szpitalu. Piszę tę opinię dla Pani doktor, by mogła się dokształcić i nie narażać już życia pacjentów.