CARVAGO POLSKA SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ

Jedna gwiazdka, bo samochód jednak w końcu do mnie dotarł. Od początku: pod koniec kwietnia zdecydowałem się na zakup samochodu za pośrednictwem Carvago. Miał do mnie trafić wg umowy do 45 dni od zakupu. Od początku czerwca wydzwaniałem (na infolinię, bo innego kontaktu nie ma) i pisałem maile z pytaniami o stan realizacji (na boka, bardzo długa korespondencja). Otrzymywałem jedynie zdawkowe, wymijające komunikaty. Najpierw problemy z tłumaczeniem dokumentów, potem kłopoty logistyczne. Czas uciekał, konkretów brak. Ostatecznie firma przyznała, że auto dotarło ze Szwecji, ale zostało uszkodzone . Po serii interwencji przyznano, że na parkingu firmy została uszkodzona przednia szyba i zostanie wymieniona 2 lipca. Samochód miał być ostatecznie dostarczony 9 lipca, ale dotarł 10., 11 lipca wyjeżdżałem z kraju. Nerwowo. Policzmy: 18.04, zdecydowałem się na zakup, 25.04.2024 zapłaciłem za samochód i usługi, auto dostałem 10.07.2024- to daje 77 dni! Dodatkowo stres: dowiozą, czy nie dowiozą. Nie wiem w zasadzie co działo się z pojazdem przez te prawie trzy miesiące. To jeszcze nie wszystko: na zdjęciach ze szwedzkiego komisu zauważyłem brak klosza migacza. Tzw. CarAudit Carvago, za który zapłaciłem 340 PLN w dokumentacji zdjęciowej sprytnie unikał tego braku. Firma po mojej interwencji zobowiązała się do uzupełnienia braku. Nie uzupełniła. Zgłosiłem reklamację. Do dziś cisza. Nigdy więcej Carvago jeśli o mnie chodzi. Stres, nerwy, kiepska realizacja na każdym etapie.