E-TURYSTA ELŻBIETA GRABOWSKA

Pamiętam tę rozmowę. Odpowiedziałam Panu dla jakiej firmy obsługuję to sanatorium, widocznie nie zapamiętał Pan tego. Nie mam potrzeby ukrywania nazwy. Powiedziałam Panu, że gdy będę wywieszać na tablicy nowy plan wycieczek wpiszę nazwę firmy. I tak robię aktualnie. Pan chyba oczekiwał, że powinnam zrobić to natychmiast. Nasza rozmowa miała miejsce pod koniec turnusu, więc i tak ten plan zdejmowałam za kilka dni, dlatego już nie dopisywałam ręcznie. Swoją drogą to dziwne, że moją firmę Pan odnalazł w internecie, choć moja firma obsługuje inne sanatoria a firmy z Oriona Pan nie potrafił namierzyć. Najprościej było zapytać w recepcji (jak mnie Pan nie słuchał) lub spojrzeć na umowę z pieczątką, skoro Pan wykupił wycieczkę. Pozdrawiam.

Od 5 marca br.nie moge sie doprosic o dane firmy dla ktorej Pani sprzedaje bilety dla kuracjuszy Oriona.W czym jest problem? Nie majac mocy sprawczej musze o tym pisac tutaj.Majac uwagi do imprezy nie zostalem wysluchany w terminie dyzuru wczoraj od 12.30.Dzisiejsza Pani odmowa ujawnienia danych firmowych biura jest niezgodne z prawem handlowym.Sugestia ze zrobi. Pani to w nastepnym turnusie jest zenada Ja jestem tu i teraz i wymagam tego w 15 dzien pobytu zgodnie z prawem handlowym Nie wywiazanie sie Pani z tego obowiazku bedzie skutkowalo innymi formami zazaleniniem. Nie szkoda Pani opinii i wiarygodnosci na swoim terenie li tylko i wylacznie z niedbalstwa i braku odpowiedzilanosci zawodowej.Pani praca to nie tylko sprzedaz biletow i kasowanie za nie. Jestem klientem bo dokonalem zakupu biletow na imprezy i oczekuje takiego traktowania -lacznie z wszystkimi prawami i obowiazkami z naszych obu stron Domniemam ,ze moja publikacja tutaj zmobilizuje Pania. Wybor nalezy do Pani