"DUREK I SYN" DARIUSZ DUREK

Chciałabym ostrzec osoby poszukujące mieszkań przed biurem nieruchomości "Durek i Syn", którego oferty regularnie pojawiają się na portalu Otodom. Od kilku miesięcy śledzę ich ogłoszenia, ponieważ sama aktywnie szukam mieszkania. Niestety, mam bardzo niepokojące doświadczenia. Dzwoniłam w sprawie kilku różnych ofert – często z innego numeru telefonu – i za każdym razem otrzymywałam tę samą odpowiedź: mieszkanie zostało już sprzedane, a ogłoszenie wystawiła "pracownica, którą musiałem zwolnić". W każdej rozmowie pojawiało się to samo tłumaczenie, po czym przedstawiano mi zupełnie inne oferty, często zlokalizowane w innych – sąsiednich – miejscowościach. W jednej z rozmów, gdy jasno wyraziłam swoje wątpliwości i przedstawiłam, co wiem na temat ich ogłoszeń, pracownik biura wprost przyznał: „Tak, publikuję mieszkania, które są już sprzedane.” i bezczelnie potwierdził, że chętnie przytuli 30 tys prowizji od sprzedaży. Dodatkowo, wiele ogłoszeń biura nie zawiera zdjęć, a jeśli zdjęcia się pojawiają, to na samym dole ogłoszenia widnieje dopisek: "zdjęcia poglądowe", co tylko potwierdza, że prezentowane oferty nie przedstawiają rzeczywistych mieszkań. W mojej opinii mamy do czynienia z celowym wprowadzaniem klientów w błąd. Uważam, że takie działania są skrajnie nieetyczne i nie powinny mieć miejsca w branży nieruchomości.