Usługi Hydrauliczne CANGA Zbigniew Kozyra

Przyjechal we wtorek popatrzył powiedział że kupi potrzebny materiał i że przyjedzie w czwartek i nie dotarł nie odbiera telefonów NIE POLECAM

Pan Kozyra miał zamontować grzejniki i podłogówkę, z grzejników lała się woda, nie potrafił tego naprawić. Do rozdzielacza wpuścił tyle kleju, że zatkało trójnik. Piłując rury starych grzejników do obiegu wpuścił tyle opiłków, że stanęła pompa ciepła. Obwiniał o swoją niewiedzę montera pompy, gdzie sam przy niej majstrował, nie mając nawet takiego pozwolenia ani nas - właścicieli ani montera pompy. Przyjeżdżał po parę razy, na 5-15 minut, wychodził, nie odbierał telefonu, raz przyjechał pijany, agresywny. Krzyki, wyzwiska, groźby, które kierował w naszą stronę spowodowały, że został wyrzucony z naszego domu, praca nie została dokończona. Miał wystawić fakturę na to co wykonał, którą musiał po naszym ponagleniu poprawiać 3 razy. Grzejniki zawieszone krzywo, cieknące, duży pionowy grzejnik zgięty, nie do naprawienia. Same szkody z tym człowiekiem. Musieliśmy szukać innej ekipy która poprawi pracę po tym człowieku, strata czasu naszego zdrowia i pieniędzy. Po dobie, gdy tego człowieka nie było już u nas w domu, pompa ciepła (której miał nie dotykać) przestała działać. Cały dzień mąż razem z montażystą pompy szukali przyczyny, okazało się, że był zakręcony zawór, pod bojlerem, którego nawet nie było widać - przypadek, że groził nam, że jeszcze po niego zadzwonimy, inaczej pompa nie będzie działać? Nie sądzę. Radzę unikać.

Firmy Pana Zbigniewa Kozyry Canga , nie polecam, wręcz odradzam. Niestety ten pseudo fachowiec nie potrafi czytać rysunków technicznych. Przy instalacji chydraulicznej w nowobudowanym domu jednorodezinnym żle wykonał instalacje a oprócz tego nie wykonał pionu piętra , które było wyraźnie zaznaczone na rysunku. W momencie gdy skontaktowałam się z panem Zbigniewem w sprawie reklamacji i poprawki oraz dokończenia pionu, zaczął zbywać nas dziwnymi wymówkami. Gdy już udało się umówić na termin poprawki niestety nie pojawił sie na działce, telefony ode mnie i męża zablokował. Tak nie zachowuje sie fachowiec a juz na pewnoi nie profesjonalista. Nie polecam, gdyż poprawki po tym panu kosztowały nas dużo nerwów i pieniędzy.