PRYWATNY GABINET ORTOPEDYCZNY PIOTR JURCZEK

Trafiłem do Pana doktora z urazem ACL oraz łękotki. Uraz miał miejsce dwa tygodnie temu, obecnie walczę z przykurczem nogi. Pan doktor po zapoznaniu się z dokumentacją stwierdził, iż niezbędna jest szyna. Nie odpowiedział na pytanie po co szyna, nie odniósł się do moich wątpliwości czy nie powinienem doprowadzić staw do pełnej ruchliwości przed ew. operacją. Powiedział że o leczeniu decyduje lekarz a nie pacjent a jak nie chcę szyny to mam się więcej nie pokazywać. Czując się zmuszony zgodziłem się na szynę po czym zapytałem Pana doktora o możliwości leczenia oraz opisanie co mi dokładnie dolega (miałem wykonany prywatnie rezonans). Pan doktor nie odpowiedział moje pytania stwierdzając że tego dowiem się jak mnie przyjmą w szpitalu (termin 3,5 roku). Na moje stwierdzenie, że wytłumaczenie co mi dolega jest chyba podstawową sprawą i mam do tego prawo drugi raz usłyszałem że mam więcej się nie pojawiać.