Is this your company?Update company information to get new customers, get notified of new reviews, and more!
Register Data
Full name
MGR Joanna Wróbel - PSYCHOTERAPIA
Correspondence address
ul. Celna 9/3, 17-200 Hajnówka
Show on map
NIP
5431496480
REGON
523247313
Legal form
sole proprietorship
Register Address
ul. Celna 9/3, 17-200 Hajnówka
Entrepreneur
Joanna Wróbel
Date of commencement of activity in CEIDG
2022-10-01
Status
Aktywny
See more
Pkd codes
86.90.E - Other human health activities notelsewhere classified
85.59.B - Other out-of-school forms of education, not elsewhere classified
See more
Opinions
Opinie dotyczące usług, produktów oraz działalności firmy nie są weryfikowane
1/ 5.0
Based on 1 reviews
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
How do you rate this company?
Your opinion matters to us.
Szczery Człowiek 2024-07-16 14:48:38
★
★
★
★
★
★
★
★
★
★
Sesje u Pani Wróbel miałem w Ośrodku Animus w Bielsku Podlaskim. Aby umówić się na wizytę do niej potrzebowałem dzwonić bardzo dużo razy do rejestracji i wielokrotnie wysyłać SMSy z prośbą o wizytę. Wizyty umówione do tej Pani były prawie ciągle przekładane z różnorakich powodów. Tak naprawdę, niewielka część z tych umówionych się odbyła. Jeśli chodzi o prowadzenie sesji, to jednym z największych problemów jakiego doświadczałem było to, że ta psychoterapeutka na każdej sesji oskarżała moich rodziców, którzy są dla mnie bardzo ważni. Swoje wizyty opierała właśnie przede wszystkim na uwypuklaniu błędów moich rodziców, co było dla mnie bardzo niekomfortowe. Rozmawiałem z nią o tym nie raz, lecz nie dostałem efektu jakiego oczekiwałem. Co więcej podważyła diagnozę mojej doświadczonej psychiatry. Zasugerowała, że jestem zdrowy i wraz z moją nową lekarką zgodziła się na odstawienie mi, tak naprawdę, niezbędnych do zdrowego funkcjonowania leków. A w wypisie z oddziału, który podpisała została zapisana ta prawdziwa diagnoza... Przez tę decyzję dokonała wielkiego bałaganu w moim życiu. Odstawienie leków, a najpierw podważenie choroby spowodowało, że trafiłem do szpitala psychiatrycznego na trzy miesiące i mam ponad rok wyjęty z życia.