MATIC ADAM KRZEMIEŃ

Zamówiłem zabudowę kuchni i małą szafę przesuwną do przedpokoju. Fronty w zabudowie każdy na innej wysokości (powinny być równo), przy zamykaniu trzaskają choć ponoć miały się zamykać delikatnie, szuflady krzywe, w szafce pod zlewem szpara na 3,5 cm, w środku w szafkach ordynarna dziura na rurkę od gazu, blaty porysowane, szafa przesuwna w przedpokoju krzywa (jedna ze ścian ma odchył od pionu 2,5 cm), drzwi domykają się tylko na dole, u góry szpara na 2,5 cm. Moje stare meble za 1650 zł w porównaniu z tymi za prawie 10 000 zł to prawdziwe dzieło sztuki, szczyt precyzji i dokładności wykonania. Obiecał to wszystko poprawić po urlopie więc żona zapłaciła (prawie 10 000 zł) i tu kontakt się skończył (przestał odbierać telefony), a było to ponad pół roku temu. Wzięli też duże lustro 200x60 cm obiecując zabudowanie go w garderobie, niestety do dzisiaj ani, garderoby ani lustra. Ukradli też metalowe ozdobne zaślepki na zawiasy (niby drobiazg ale po otwarciu szafek wygląda do kiepsko), z 20 zostało 6. Jeżeli chcecie mieć meble dobrze wykonane, które też dobrze wyglądają i do tego nie lubicie gdy ktoś was oszukuje i okrada, to omijajcie firmę MATIC Adama Krzemienia z Chorzowa szerokim łukiem.

Zamówiłem zabudowę kuchni i małą szafę przesuwną do przedpokoju. Fronty w zabudowie każdy na innej wysokości (powinny być równo), przy zamykaniu trzaskają choć ponoć miały się zamykać delikatnie, szuflady krzywe, w szafce pod zlewem szpara na 3,5 cm, w środku w szafkach ordynarna dziura na rurkę od gazu, blaty porysowane, szafa przesuwna w przedpokoju krzywa (jedna ze ścian ma odchył od pionu 2,5 cm), drzwi domykają się tylko na dole, u góry szpara na 2,5 cm. Moje stare meble za 1650 zł w porównaniu z tymi za prawie 10 000 zł to prawdziwe dzieło sztuki, szczyt precyzji i dokładności wykonania. Obiecał to wszystko poprawić po urlopie więc żona zapłaciła (prawie 10 000 zł) i tu kontakt się skończył (przestał odbierać telefony), a było to ponad pół roku temu. Wzięli też duże lustro 200x60 cm obiecując zabudowanie go w garderobie, niestety do dzisiaj ani, garderoby ani lustra. Ukradli też metalowe ozdobne zaślepki na zawiasy (niby drobiazg ale po otwarciu szafek wygląda do kiepsko), z 20 zostało 6. Jeżeli chcecie mieć meble dobrze wykonane, które też dobrze wyglądają i do tego nie lubicie gdy ktoś was oszukuje i okrada, to omijajcie firmę MATIC Adama Krzemienia z Chorzowa szerokim łukiem.