Kinga Fijewska Indywidualna praktyka lekarska

Zglosilem sie do Pani poprzez teleporade chory na krztusiec (mowilem, ze wrocilem z Niemiec - tam obecnie szaleje). Pani mi wmawiala, ze to zwykle przeziebienie mimo, moich sprzeciwow ze od kilku dni nie spie bo kaszel mi nie pozwala i przez 35 lat roznych chorob czegos takiego nie doswiadczylem. Po czym zapytana o doswiadczenie zamiast odpowiedziec, ze jest ono liczone w miesiacach zarzucila mi, ze podwazam autorytet "doswiadczonych lekarzy" wklejajac mi objawy przeziebienia z neta i sugerujac, ze jesli nie zgadzam sie z jej absurdalnym rozpoznaniem to w jakis nielogiczny sposob jednoczesnie nie zgadzam sie z tym co wkleila... wtf? To sugeruje, ze u niej problemem nie jest tylko brak wiedzy i doswiadczenia z medycyny ale rowniez zwyklego, logicznego myslenia (chyba, ze ten gaslighting byl celowy). Poszedlem do dobrego pulmonologa, dostalem antybiotyk na krztusiec, sterydy wziewne i wracam do siebie.