INDYWIDUALNA PRAKTYKA PIELĘGNIARSKA SYLWIA RADOMSKA

Proszę nie wpuszczać tej pielęgniarki do swoich domów. Mnie ona OKRADŁA. Przez półtora roku przychodziła dawać zastrzyki mojemu teściowi. Ja w tym czasie przebywałam w pracy ale w domu zawsze był mój mąż. Tak się "zaprzyjaźniła" z moim mężem, że rozbiła nasz związek po 30 latach małżeństwa. Po smierci teścia wspólnie przejęli jego mieszkanie i okradli mnie i syna na 60 tys. zł. Kto nastepny...?

Sylwia Czepielewska Wójcik - o ironio pielęgniarka... Przez 1,5 roku przychodziła do mojego domu dawać zastrzyki. Tak się zaprzyjaźniła z moim mężem że rozbiła rodzinę. Zdesperowana rozwódka pozbawiona empatii bezwzględna idąca po trupach do celu. Nie wpuszczać jej do swoich domów bo nie wiadomo kto następny.

Proszę nie wpuszczajcie tej pielęgniarki do swoich domów. 53-letnia rozwódka, zdesperowana kobieta która szuka w rodzinach swoich pacjentów zabezpieczenia emerytalnego. Dąży po trupach do celu jak sobie upatrzy jakiegoś mężczyznę. Ja doświadczyłam bezwzględności tej podłej pielęgniarki. KTO BĘDZIE NASTĘPNY?

Rozwódka, która weszła w 2015r. do mojego domu podawać zastrzyki choremu. Przez 3 lata tak zaprzyjaźniła się z moim mężem, że na dzień dzisiejszy (2020r.) nie mam męża. Wspólnie okradli mnie i syna z mieszkania po zmarłym teściu(ten któremu dawała zastrzyki). Osoba bez skrupułów idąca po trupach do celu. Nie wpuszczajcie jej do swoich domów.....nie wiadomo kto następny, bo ona szuka sobie zabezpieczenia emerytalnego.