GREENHOME 1 SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ W LIKWIDACJI

Potwierdzam wszystkie negatywne opinie na temat tego dewelopera. Kłamstwo kłamstwem pogania. Omijać szerokim łukiem.

Ostrzegam przed jakąkolwiek transakcją z tą firmą! Domy, które oferują są pełne ukrytych usterek, które ujawniają się dopiero po rozkuciu ścian – jeśli w ogóle zdecydujecie się na tę drogę przez mękę. Błędy w sztuce budowlanej są wszechobecne i wołają o pomstę do nieba. Te ich "promocje cenowe" to nic innego jak lep na naiwnych – każdą złotówkę zaoszczędzoną na zakupie trzeba przeznaczyć na kosztowne poprawki po ich nieudolnych ekipach. Ale to nie koniec – problemy z ujęciem głębinowym i totalny brak kontaktu po tym, jak deweloper zgarnie pieniądze, to norma. To nie firma, to synonim cwaniactwa i braku profesjonalizmu. Odradzam z całego serca – w okolicy znajdziecie deweloperów, którzy wiedzą, co robią, i szanują swoich klientów. Nie dajcie się nabrać!

Zakup nieruchomości od tego dewelopera niestety wiąże się z ogromnym rozczarowaniem. Już na etapie odbioru technicznego pojawiło się wiele problemów, w tym liczne usterki oraz brak jakichkolwiek projektów (czy to elektryki czy wod-kan). Choć zgłaszane wady zostały potwierdzone, ich usuwanie trwa miesiącami lub wcale nie dochodzi do skutku. Największym problemem jest jednak brak kontaktu i profesjonalnego podejścia. Po zakończeniu transakcji i otrzymaniu płatności deweloper praktycznie przestał reagować na jakiekolwiek próby komunikacji. Trudno mówić o odpowiedzialności czy trosce o klienta w takiej sytuacji. Zdecydowanie nie polecam tego dewelopera – współpraca z nimi to źródło stresu i frustracji.

Sprzedają domy, ktore posiadaja wiele usterek i niezgodności z normami budowlanymi oraz projektami. Pomimo zaakceptowania protokołu z odbioru technicznego zgłaszane usterki są poprawiane bezskutecznie przez wiele miesiecy lub nieusuwane wcale. Kontakt praktycznie żaden. Zero poszanowania Klienta. Od momentu otrzymania pieniędzy olew totalny. Stanowczo odradzam.

Firma nie szanuje klienta. Ma go w nosie. O wszystko trzeba prosić miesiącami, a i tak niewiele to daje. Sprzedawane domy se pełne błędów budowlanych i niezgodności z projektem. Wszyscy umywają się od odpowiedzialności. Woda pochodzi z nieznanego źródła, śmierdzi, nie spełnia norm. Deweloper rzadko odpowiada na maile, po podpisaniu umowy kontakt się praktycznie urywa. Ludzie - unikajcie go