GMYREX ARTUR GMYREK

Na etapie zamówienia i do momentu zapłaty super kontakt. Po zapłacie i upływie terminu robi się gorzej. Ciągle przekładane terminy, nieodbierane telefony, wymówki. Usłyszeliśmy na przykład, że nasze meble "właśnie są lakierowane", mimo że zamawialiśmy olejowane. Kiedy poprosiliśmy o zdjęcia, to dostaliśmy zdjęcia innych mebli. Po pismach przygotowanych przez prawnika meble wreszcie dojechały, ale wymiar nie zgadzał się z zamówieniem (umówiliśmy się na znaczny upust, żeby nie musieć przerabiać). Dwa meble miały być kompletem, a są w innym odcieniu i z innym układem słojów (jedne w poziomie, drugie w pionie) tylko dzięki temu że nie stoją blisko siebie to jakoś się broni. Załączam zdjęcia. Jeden mebel przyjechał z jakąś prowizoryczną nóżką - wg producenta tak ma być, a mebel ma prześwit 16 cm i nóżkę widać z każdego miejsca. Miesiąc po zgłoszeniu nie otrzymaliśmy żadnej innej. Jeżeli mimo wszystko zdecydujecie się bo liczycie na szczęście - spisujcie umowę wraz z karami umownymi za opóźnienie.

Brak kontaktu