Jakub Klient 2021-09-24 22:24:29
Jedna gwiazda to za duża ocena dla tej ekipy (p.Michał, p.Marcin i p.Emil). Demontaż i montaż 2 drzwi zewnętrznych z futrynami. Rezultat jest taki, że po zamontowaniu, futryny są przekoszone, nie ma pionów/poziomów, drzwi się nie domykają, a po otwarciu haczą o ścianę, więc maksymalnie się otwierają w około 70%. Futryna się rusza, nie jest zamocowana, dyble nie dokręcone, a połowy i tak brak, lub powyginane i obtłuczone młotkiem (a zamontowane w ścianie!), a na koniec zaślepione korkami, żeby właściciel się nie zorientował. "Specjaliści" następnego dnia, tłumaczyli, że będą regulować kotwy...kiedy pianka już była wyschnięta. Panowie przyjechali bez swoich narzędzi (brak wiertarki, małej poziomicy do pomiaru poziomu, wkrętaków). Do tego wszystkiego drzwi zostały uszkodzone, rysy, otarcia i to nawet w części centralnej, mocno widocznej. Rzeczoznawca, który jak przyjechał, to się załamał i stwierdził, że takie fuszerki rzadko widuje, mimo wieloletniego doświadczenia w tym w usuwaniu skutków takich prac. Wszystko do ponownego demontażu i montażu. Kolejną sytuacją, był fakt, że jeden z wykonawców, był pod wpływem alkoholu. Podczas montażu masa błędów i uchybień o których można napisać podręcznik "jak nie montować drzwi".