Daniel Sury Vip System

Oddałem do naprawy na usterki elektryczne 2 samochody od klientów. Jeden oddał z "pomalowanym" a raczej z niedomalowanym błotnikiem. Klient sobie nie życzył innych napraw to bez zgody nikogo pomalował błotnik... Jak zwróciłem uwagę jeszcze się obraził... Drugie auto było na naprawę braku iskry. Auto trzymał ponad miesiąc. Nic nie naprawił wręcz według następnego elektryka naciągną mnie na koszty niepotrzebne, stratę czasu i konflikt z klientem. Jakieś obejścia, drutowania. Jeden czujnik spalił i się nie przyznał tylko wmówił mi że mam kupić nowy bo coś nie działa. Następny elektryk powiedział że jak się nie zna na tym ma sobie ręce do **** wsadzić bo więcej namieszał i pogubił śruby co odkręcał a miały być w samochodzie.. Szkoda gadać....