AUTOHANDEL Magda Trybała

Witam. Jestem zadowolony w 100 % z zakupu Skody w pięknym brązowym kolorze w tym komisie. Podejście sprzedawcy o ogromnej wiedzy na temat aut profesjonalne i bardzo cierpliwe. Otrzymaliśmy całą historię auta,zarówno minusy jak i plusy Octavii. Wszystkie zbędne dokumenty potrzebne do rejestracji również przygotowane według umowy. Polecam.

Witam. Trafiliśmy na ten Auto Handel z polecenia od znajomego,który kupił tutaj auto 3 lata temu. Obejrzeliśmy kilka aut ale najbardziej spodobała nam sie Meriva,która po wspólnych oględzinach z naszym lakiernikiem okazała się dla nas idealna. Stan auta bardzo dobry. Brak zastrzeżeń. Autko podwiezione pod dom na drugi dzień w cenie zakupu.Oceniamy auto jak i sprzedawcę na mocną 5.

Tydzień temu zakupiłam audi a3. Stan auta idealny. Brak zastrzeżeń,wszystko zgodne z opisem oraz to co sprzedający powiedział przez telefon. Dodatkowo na miejscu dostałam drugi komplet kół o czym nie było napisane w ogłoszeniu. Mega obsługa i super podejście do klienta.

Z czystym sumieniem polecam sprzedawcę. To już trzecie auto zakupione do naszej rodziny. Kupione około miesiąc temu. Wszystko zgodne z opisem. Po zakupie standardowo sprawdziłem Skodę u swojego mechanika i nie mial żadnych zastrzeżeń. Profesjonalna i miła obsługa.

Ściemniacze jakich mało i to kłamią na żywca,teściu chciał kupić od nich opla Corsa z 2012 roku piękny ładny nie buty pierwszy lakier,po weryfikacji wyszło że miała dwie szkody ale jedna była gruba cała lewa strona podłużnica,nadkole, podłoga słupek środkowy i tak dalej.dzwonie ja,wypytuje się , tak pierwszy lakier oryginał.hmm pytam się czemu się różni zderzak z przodu,a no tak trochę się różni (dobre śmiech).druga sprawa jak dzwoniłem to teście w tym momencie tam byli a on im wciskał kit że jest nim klient zaineresowany z Gdyni i czy biorą czy nie 😂tylko sęk w tym że ja jestem z łódzkiego Bełchatów .

Co prawda to było już jakiś czas temu, ale dlaczego nie napisać opini ku przestrodze? Nie polecam tego sprzedawcy. Byłem oglądać samochody, byłem przejazdem więc nie byłem przygotowany. Pytając o to czy auto było bite oczywiście sprzedawca powiedział, że absolutnie się. Autko w stu procentach sprawne. Kilka dni później wróciłem ze znajomym mechanikiem. Sprawdziliśmy lakier. Samochód byl malowany. Po co kłamać? Był ewidentnie powypadkowy. Mechanik odradził kupna. A ja odradzam sprzedającego. Kłamca i tyle.