Szymon 2024-10-17 10:11:33
Piękni Panowie, Szanowne Panie!
Dziś mam dla Was opowieść o kamienicy z głębokich zakamarków Legnicy, której balkonik żyje swoim własnym, nieco kapryśnym życiem. Tak, dobrze słyszeliście – ten balkon ma humory! A jak każdy budynek, który czuje klimat miasta, potrafi to pokazać w zaskakujący sposób.
Otóż, ten niepozorny balkon ma pewną magiczną cechę. Gdy kamienica ma dobry nastrój – może dlatego, że ktoś podziwia jej starą, misterną fasadę, albo może po prostu w Legnicy słońce świeci wyjątkowo jasno – balkon unosi się dumnie, górując nad ulicą. Jest to znak, że wszystko idzie jak należy, a mury są zadowolone z życia.
Ale gdy nadchodzą gorsze chwile – może kamienica czuje się zapomniana, może od tygodni nikt jej nie odwiedza – balkon zaczyna się osuwać... I tu zaczyna się prawdziwa magia! Zjeżdża wtedy w dół, by zatrzymać się dokładnie na poziomie okna piętro niżej. Tam ukrywa się, przetrzymując te trudne chwile, czekając na lepszy moment. Jakby kamienica mówiła: „Hej, nie jest teraz najlepiej, dajcie mi chwilę odetchnąć!”.
A kiedy humory wracają, balkon ponownie wspina się na swoją wysokość, jakby nic się nie stało! Niesamowite, prawda?
Teraz pozostaje tylko pytanie: czy macie odwagę poszukać tej kapryśnej kamienicy? Ale uwaga, ona nie zdradzi się tak łatwo... Może już ją minęliście, a może jeszcze nie. Tego nigdy nie wiadomo. Ale obiecuję Wam jedno – gdy już ją znajdziecie, sami poczujecie tę tajemniczą aurę!