AFTER Mateusz Zalewski

Bród smród i ubóstwo sanepid powinien zająć się tą restauracja

Wybrałam się w mężem do tej że restauracji lecz z powodu wyglądu i czystości i nie przyjemnego zapachu postanowiliśmy ją opuścić co jednoznacznie wskazuje że owe miejsce nie jest godne sprawdzenia pod względem jakości serwowanego tam jedzenia

Schabowy mokry, panierka odchodziła od mięsa. Zamówiony placek ziemniaczany był gumowaty, nasiąknięty tłuszczem, podany i żółtym serem ( mag tłusty) oraz gulaszem, do którego dodano paprykę słodką, ostrą i chilli w całości.

Dobrze ze sklepy otwarte były do 14 bo z cateringu Bożonarodzeniowego Wigili by nie było jak można sprzedawać takie coś szkoda że tak późno przeczytałam opinie na temat restauracji na szczęście udało mi się uratować kolacje wigilijną jedna gwiazdka to zdecydowane za dużo

Chciałam skorzystać z oferty cateringu Bożonarodzeniowego Pani z restauracji nie potrafiła odpowiedzieć na najprostsze pytanie np ile uszek znajduje się w porcji barszczu (1l ) czyli można zrozumieć że w 1 l może być ich 10 szt może 1szt jakie alergeny występują w danych potrawach czy sernik będzie z rodzynką brzoskwinie czy może czysty bez żadnych dodatków itp Serdecznie odradzam brania czego kolwiek od tej restauracji

W restauracji bardzo długi czas oczekiwani „przepraszamy mamy rezerwację „niestety nie jest to wytłumaczeniem w takich miejscach praca pod presją czasu to podstawa ostatecznie po ponad 1,5h postanowiłem opuścić tą śmieszną restaurację ŻENADA

Miały być wielkie zmiany ale dalej jest wielka porażka długi czas oczekiwania ceny nie adekwatne do jakości

Jakość serwowanych potraw nie jest na najwyższym poziomie jak twierdzi restauracja. Co mogę napisać o serwowanych daniach.1 Kotlet schabowy jest bardzo cieniutki a za razem bardzo twardy brakuje w nim podstawowych przyprawa namoczeniu mięsa w mleku i cebuli 2 Papryka faszerowana jest po prostu mdła zrobiona z różnych gatunków mięsa z dodatkiem koncentratu pomidorowego 3 Pierogi z serem feta i szpinakiem są wykonane z mrożonego szpinaku z dodatkiem sera typu ser feta 4 Makaron carbonara jest rozgotowany boczek z pudełka pokrojony w kostkę sos jajka dodatkiem taniego sera bo niestety nie jest to parmezan lub grana padano 5 Zupa pomidorowa jest mało wyrazista brakuje jej po prostu smaku pomidora. Niska jakość produktów wykorzystana do przyrządzenia choć by tych potraw jest bardzo wyczuwalna

Ceny nieadekwatna do serwowanych potraw jak za taki pieniądz wymaga się smacznego i ładnie podanego dania

Długi czas oczekiwanie arogancka obsługa nieprzyjemny zapach w lokalu brud jakość serwowanych danie to totalna porażka

Uważam że ta restauracja powinna zmienić pracowników na bardziej doświadczonych, sam wygląd restauracji niestety odstrasza. Taki lokal powinien być bardziej przytulny żeby dawał taki urok jak pizzeria obok aż chce się cały czas chodzić.Skoro was budżet nie pozwala na remont tego to może pomyślcie o zgłoszeniu się do programu „Kuchenne Rewolucje” może p.Gessler wam pomoże to wszystko ogarnąć.Pomyślcie o tym na pewno wam się to przyda. A i jeśli chodzi o jedzenie byłem ostatnio zjeść wasz słynny „Placek po węgiersku” był okropny tłusty i taki sos mdły, nie jest to proste do zrobienia ale wystarczy zobaczyć jakiś filmik na youtubie i po problemie można się nauczyć, nie wiem jak z pozostałym menu bo nie jadłem ale odechciewa mi się aż .Ps. wasza strona internetowa tak pięknie zrobiona tylko szkoda że nie jest taka ładna jak się przychodzi na żywo.

Nie spodziewałem się że bez koncesji można otworzyć spelunę bo niestety miejscem na rodzinny Polski obiad nie można tego nazwać

Miał być rodzinny obiad ale wyszła jedna wielka porażka.Rosół wspomagany kostką rosołowa i rozgotowany makaron paluszki rybne kupione w markecie i twardy kotlet mielony z dodatkiem było tartej Porażka dobrze że obok jest pizzeria

Po burzy na grupie Legionowo postanowiłem i ja spróbować „Kultowego placka ” szkoda że nie można dodać zdjęć chociaż może i lepiej. Placek gruby spalony bez soli i pieprzu o cebuli nawet nie wspomnę. Mięso kupione na promocji w biedronce pychota byłem chyba szczęściarze bo dostałem kawałek papryki. Sos ciemny gesty na zasmażce 3 stopnia porażka brak śmietany ogórka koperku z całego serca odradzam

Nie wiem skąd te pozytywne opinie pewnie od właściciela sposób dostawy jedziecie to istna tragedia długi czas oczekiwanie zimne brzydko podane dramat może w restauracji jedzenie lepiej wygląda i smakuje nie polecam

Pisze tu ponieważ nie używam Google. Cóż mogę napisać o "restauracji". Wygląda restauracji pozostawia wiele do życzenia obsługa klienta na najniższym poziomo. Pracujące osoby swoim wyglądem nie zachęcają do wejścia. Jedzenie też nie jest na najwyższym poziomie, przede wszystkim należy popracować nad estetyką podawanych dań bo przecież najpierw jemy oczami a tutaj niestety estetyka niektórych dań nie zachęca do konsumpcji.

Jedzenie da się zjeść ale nie robi szału nieprzyjemny zapach unosi się w lokalu wystarczyło by posprzątać i umyć witrynę gdyż wejście nie zachęca do odwiedzenia restauracji

Jedzenie jest pyszne! Szczególnie polecam pierogi na słodko i te z mięsem, które jak się dowiedziałam, są robione ręcznie. Wystrój jest inny, bardziej przytulny. Widać, że włożono w ten lokal dużo pracy i serca, wiele rzeczy zrobiono tu ręcznie (dekoracje, reklama)

Mimo iż wiedząc że jest to stary Papay Po zmianie właściciela te miejsce jest kompletnie czym innym. Nie ma już pizzy tylko jest nasza polska bardzo dobra kuchnia. Polecam to miejsce a wiem że jest nowe na rynku

Super obsługa, pyszne polskie jedzenie i przytulny lokal. Serdecznie polecam i zapraszam. Odwiedzę jeszcze nie raz :)